Rumsfeld odwiedza Kandahar
Amerykański minister obrony Donald
Rumsfeld przybył z kilkugodzinną wizytą do
Afganistanu. Pierwszym etapem wizyty jest pobyt w Kandaharze na
południu kraju - następnie Rumsfeld uda się do Kabulu na spotkanie
z prezydentem Hamidem Karzajem.
26.02.2004 | aktual.: 26.02.2004 09:53
W Kandaharze - dawnej głównej bazie talibów - Rumsfeld spotkał się z dowództwem armii amerykańskiej. Amerykańskie oddziały w ostatnich dniach nasiliły operacje wojskowe, prowadzone w tej części Afganistanu, przede wszystkim na pograniczu z Pakistanem. Sądzi się, że celem jest schwytanie ukrywającego się rzekomo w górach w tym regionie przywódcy Al-Kaidy, Osamy bin Ladena.
W poniedziałek dziennik "Washington Post" ujawnił m.in. że w związku z nasileniem poszukiwań Osamy bin Ladena, Pentagon przerzuca z Iraku do Afganistanu część tajnego oddziału antyterrorystycznego zwanego Task Force 121. Powołując się na anonimowe źródła dziennik pisał, że przyczyną tego manewru jest fakt, że w Iraku aresztowano już lub fizycznie zlikwidowano najważniejszych przywódców reżimu, z Saddamem Husajnem włącznie, a poza tym wywiad zdobył ostatnio więcej informacji o ewentualnym miejscu pobytu szefa Al-Kaidy.
W Afganistanie stacjonuje obecnie około 10 600 amerykańskich żołnierzy a także 6 tysięcy żołnierzy Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa Afganistanu (ISAF).