RPP raczej nie obniży stóp procentowych
Większość analityków sądzi, że RPP nie obniży stóp, bo będzie wolała zaczekać na wyklarowanie się trendu produkcji przemysłowej i kredytów. Jednak przewidywania dotyczące inflacji wskazują marzec, jako najlepszy termin obniżki stóp.
27.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Nie oczekuję po tym posiedzeniu niczego. Jesteśmy w fazie bardzo wczesnego ożywienia. Nie bardzo wiadomo, czy ono będzie przyspieszać i RPP pewnie będzie potrzebować miesiąc, albo dwa, żeby ocenić, czy będzie ono trwałe - powiedział Jan Winiecki, doradca ekonomiczny WestLB na konferencji prasowej we wtorek.
Tymczasem ekonomista Pekao SA Jacek Wiśniewski uważa, że przewidywany spadek inflacji w II kwartale do poziomu poniżej 3% sprawia, że marzec jest odpowiednim miesiącem obniżki stóp procentowych.
Nie widzimy potrzeby czekania z obniżką do kwietnia. Nie ma w tej chwili szczególnej presji politycznej. Poza tym wszyscy wiedzą, że inflacja spadnie w II kwartale do poziomu poniżej 3% i nie ma sensu, by RPP czekała z obniżką. Czekanie spowoduje, że obniżki w ogóle nie będzie albo będzie spóźniona, bo wiadomo, że w końcu roku inflacja wzrośnie - powiedział Wiśniewski.
Bogusław Grabowski z RPP powiedział w ubiegłym tygodniu, że mimo możliwego spadku inflacji w maju do poniżej 3%, konieczne jest zachowanie ostrożności przy cięciach stóp, aby nie trzeba było ich podwyższać pod koniec roku.
Natomiast Dariusz Rosati z RPP, znany jako zwolennik obniżania stóp procentowych w ostatnim roku, powiedział, że dane makroekonomiczne z ostatniego miesiąca nie zmieniają obrazu sytuacji gospodarczej sprzed lutowego posiedzenia RPP.
Tylko dwa z czternastu banków ankietowanych przez PAP oczekuje obniżki stóp procentowych w marcu. Większość spodziewa się cięcia w kwietniu o 50-150 pkt. bazowych.(mag)