RPO skontrolował pomoc dla poszkodowanych w katowickiej katastrofie
Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz
Kochanowski uważa, że niedofinansowanie i zła organizacja nadzoru
budowlanego mogą spowodować zagrożenie dla życia i zdrowia
obywateli. Rzecznik zwrócił uwagę ministrowi transportu i
budownictwa na ten problem po badaniach terenowych po styczniowej
katastrofie w Katowicach. RPO skontrolował też pomoc dla
poszkodowanych.
Według RPO, postępowania przed organami nadzoru budowlanego są przewlekłe ze względu na brak pieniędzy na czynności administracyjne i na braki kadrowe. Według niego, organy władzy publicznej w dziedzinie nadzoru budowlanego nie są w stanie prawidłowo wywiązywać się z nałożonych na nie obowiązków.
Rzecznik wystąpił też do ministra zdrowia o informacje na temat prac nad ustawą o ratownictwie medycznym oraz o na temat usprawnienia obecnego systemu ratownictwa.
RPO spotkał się w czwartek z premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem i przedstawił mu informację o pomocy dla poszkodowanych w katastrofie hali Międzynarodowych Targów Katowickich - podał w piątek Stanisław Wileński z biura RPO. Informację dla premiera przygotowano na podstawie badań terenowych prowadzonych przez pracowników biura RPO. Rzecznik monitorował i nadal będzie monitorował realizację zobowiązań władz rządowych i samorządów na rzecz pomocy poszkodowanym i ich rodzinom.
Kochanowski w informacji dla premiera podał, że ustalono uprawnienie 19 rodzin ofiar katastrofy do jednorazowego specjalnego zasiłku celowego w wysokości 5 tys. zł na wydatki związane z pogrzebem. 239 członkom rodzin poszkodowanych (w tym 71 dzieciom) przyznano specjalny jednorazowy zasiłek w wysokości tysiąca złotych.
Pokrywane są też rzeczywiste koszty przechowania, transportu zwłok ofiar katastrofy, koszty podróży i pobytu w Katowicach ich rodzin. Łączna pomoc z tego tytułu wyniosła do tej pory 380 tys. zł. Trwa ustalanie sytuacji rodzin ofiar katastrofy, które mają otrzymać renty specjalne przyznawane przez premiera.
Samorząd Chorzowa przekazał jednorazowe zapomogi w wysokosci 2 tys. zł. wszystkim poszkodowanym oraz rodzinom ofiar - w sumie blisko 375 tys. zł. Samorząd Katowic przeznaczył 500 tys. zł. na pomoc dla innych gmin, w których mieszkają ofiary katastrofy na jednorazową zapomogę w wys. 5 tys. zł. Do prezydenta Katowic napływa pomoc innych samorządów, firm i prywatnych osób z całej Polski. Do tej pory zebrano 710 tys. zł na finansowe wsparcie dla osób poszkodowanych w katastrofie.
Samorząd Tychów wynajął fachowca, który wprowadza w sprawy zarządzania firmą i prowadzenia działalności gospodarczej wdowę, która w katastrofie straciła syna i męża, który prowadził firmę produkcyjno-handlową.
Alianz Polska, który ubezpieczał właściciela hali w Katowicach wypłaca zaliczkę na poczet roszczeń poszkodowanych - po 10 tys. zł. Na odszkodowania przewidziano 5 mln. zł.
Caritas Archidiecezji Katowickiej zebrała 1,8 mln zł. Z tej puli udzielił już bezpośrednio po katastrofie pomocy finansowej dla osób poszkodowanych i dla rodzin ofiar tragedii. Pomaga też w zakupie wózków inwalidzkich, przy wykupie leków i pomocy ortopedycznych. Opłaca też koszty transportu poszkodowanych do poradni, oraz rodzin ofiar związane z pogrzebami.
Caritas dla dzieci osób zmarłych w katastrofie wypłaca comiesięczne stypendia i renty w wysokości 300 zł. na jedno dziecko, aż do osiągnięcia pełnoletności i zakończenia edukacji. Wszystkie poszkodowane osoby oraz rodziny ofiar bądź objęte indywidualnym programem wsparcia, nie tylko finansowego, ale też dotyczącą m.in. leczenie, rehabilitacji i wsparcia psychologicznego. Caritas pomaga też Związkowi Hodowców Gołębi Rasowych w odtworzeniu hodowli.
Do zawalenia się hali targowej Międzynarodowych Targów Katowickich, gdzie odbywała się wystawa gołębi pocztowych, doszło 28 stycznia. Pod gruzami zginęło 65 osób, a około 140 zostało rannych.