RPO: Polacy nie będą już w USA zakuwani w kajdanki
Amerykańskie służby imigracyjne mają unikać proceduralnego zakuwania w kajdanki nielegalnych polskich imigrantów. Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski
rozmawiał w tej sprawie z przedstawicielami ambasady USA w Warszawie.
23.01.2009 | aktual.: 23.01.2009 19:26
Jak poinformowało biuro RPO, Janusz Kochanowski spotkał się z przedstawicielami ambasady USA oraz Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego USA w sprawie złego traktowania polskich obywateli przez amerykańskie służby imigracyjne. W tej sprawie list do ambasady USA w Polsce wysłał również polski minister spraw zagranicznych.
Chodzi m.in. o przypadki zakuwania w kajdanki polskich obywateli. W grudniu ub. roku polonijne media donosiły o 13 starszych kobietach zatrzymanych tylko w listopadzie na lotnisku w Newark, które zostały zakute w kajdanki i były przetrzymywane w areszcie do czasu załatwienia miejsca w samolocie.
Według komunikatu RPO, w trakcie spotkania przedstawiciele ambasady USA poinformowali, że zakuwanie w kajdanki jest wymogiem proceduralnym i jest stosowane wyłącznie w trakcie transportu zatrzymanych do miejsca, gdzie czekają na wydalenie.
"Obecnie pracownicy odpowiedzialni za transport zostali ustnie poinstruowani, że nie należy stosować zakuwania w kajdanki, chyba że istnieje zagrożenie niebezpieczeństwem" - czytamy w komunikacie.
Amerykanie odnieśli się również do zarzutu nieinformowania polskiego konsulatu o zatrzymaniach przez służby imigracyjne. Tłumaczyli, że służby konsularne są informowane za każdym razem, gdy polski obywatel jest zatrzymywany na dłużej niż trzy godziny.