Rozwody za alimenty
Radomski sąd okręgowy rozpatrzył w ubiegłym roku 1753 sprawy rozwodowe - o 630 więcej niż w 2003 roku. Wzrost liczby pozwów o rozwód wiąże się z likwidacją funduszu alimentacyjnego - powiedział na konferencji prasowej prezes radomskiego sądu, Maciej Gwiazda.
24.03.2005 | aktual.: 24.03.2005 18:03
Grupa osób, będących wcześniej w pewnych sytuacjach życiowych, mogła korzystać z pomocy na dzieci, niekoniecznie formalizując swoją złą sytuację życiową. A w tej chwili to sformalizowanie jest niezbędne i dlatego ta lawina spraw - powiedział Maciej Gwiazda.
Dodał, że wcześniej niektórzy nie rozwiązywali małżeństwa formalnie, np. ze względu na światopogląd, a mogli korzystać z uprawnień alimentacyjnych na dzieci. Prezes sądu oświadczył, że osób, które zdecydowały się na rozwód po zmianie przepisów, jest "z pewnością sporo" w tej grupie.
Dodał, że problem ten dotyczy całego kraju i w każdym sądzie okręgowym można było zaobserwować taką tendencję.
Rzecznik prasowy sądu okręgowego, sędzia Andrzej Łyś powiedział, że sędziowie orzekający w tych sprawach mają prawo domniemywać, że część z przeprowadzanych przez nich rozwodów to pozwy fikcyjne.
Chodzi o to, żeby uzyskać tego rodzaju status w związku z nowym ustawodawstwem. Daje on szansę na poprawę trudnej zazwyczaj sytuacji materialnej rodzin. Ale niezależnie od tego, już od kilku lat zarysowuje się tendencja, że rozwodów mamy więcej, niezależnie od zmian ustawodawstwa - powiedział Łyś.
W 2004 roku do Sądu Okręgowego w Radomiu wpłynęły 461 wniosków o separację. Dwa lata temu takich spraw było 97.
Na początku marca Sejm przyjął ustawę o dłużnikach alimentacyjnych. Samotne matki, które do 30 kwietnia ub. roku pobierały świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego (średnio 250 zł na dziecko), po jego likwidacji otrzymują 170 zł dodatku; dodatek ten przysługuje jednak przy niższym kryterium dochodowym (nie 612 zł a 504 zł na osobę w rodzinie).
W przyszłości - jak przewiduje ustawa o dłużnikach alimentacyjnych - zamiast dodatku byłaby zaliczka alimentacyjna. Dla samotnych matek z trójką lub więcej dzieci - 120 zł na dziecko.