Rozwija się projekt One Laptop Per Child
Parametry laptopa za 100$ ciągle się zmieniają, trwają też testy urządzenia.
29.11.2006 07:10
Podczas gdy wielu analityków rozdartych jest między Sony PlayStation 3 a Nintendo Wii inni zwracają uwagę na pierwszą porcję laptopów za 100 dolarów, których produkcja rusza w Szanghaju jako część projektu One Laptop Per Child (jeden laptop dla dziecka) wymyślonego i koordynowanego przez Nicholasa Negroponte i MIT’s Media Lab.
Ostatnio na YouTube jeden z użytkowników umieścił prawie sześciominutowy film ukazujący interfejs tego najtańszego na świecie komputera oparty na Linuxie. Wcześniejsze posty ukazujące się w internecie pokazywały jak laptop zmienia się fizycznie, włączając eliminacje korby, mającej przez jej kręcenie produkować prąd i zlikwidować problem zasilania komputera. Korba będzie, ale zmieniło się jej miejsce, teraz znajduje się przytwierdzona do specjalnego zasilacza.
Producent laptopów na początku ubiegłego tygodnia informował, że nadal testuje wszystkie jego parametry i sytuacje, jak np. wrzucenie w błoto czy upadek ze stołu, co dzieciom przecież zdarzyć się może. „Nasz laptop może zostać kopnięty, co zdarza się 99,9% laptopów na świecie. Dlatego musimy testować, testować, testować naszą maszynę w każdych warunkach: ekstremalnego chłodu, ciepła, błota, pyłu, czyli w warunkach codziennych dla jego przyszłych użytkowników – dzieci z państw trzeciego świata” powiedział Negroponte w wywiadzie dla International Herald Tribune.
Jeśli przetrwają, komputery wysłane zostaną do Brazylii, Argentyny, Nigerii, Tajlandii oraz Libii. Libijski przywódca Muammar El-Qaddafi podpisał porozumienie z Negroponte, dzięki któremu do tego kraju trafi 1,2 miliona komputerów za 250 milionów dolarów, które zapłaci rząd, co stanowi 208,33 dolara za komputer.
Twórcy projektu mają nadzieję, że efektywny koszt laptopa spadnie poniżej 100 dolarów za sztukę mniej więcej między 2008 a 2010 rokiem. Masowym producentem laptopów będzie tajwańska firma Quanta Computer.