Polska"Rozumiem cele Tuska, ale tu zginęła niewinna kobieta"

"Rozumiem cele Tuska, ale tu zginęła niewinna kobieta"

Rozumiem cele polityczne premiera Tuska, ale tu zginęła niewinna kobieta. Jest mi przykro, bo miałem premiera za odpowiedzialnego polityka, a on nie czytając raportu od razu wysnuwa wnioski polityczne - powiedział Ryszard Kalisz na antenie TVN24 w programie "Fakty po Faktach".

"Rozumiem cele Tuska, ale tu zginęła niewinna kobieta"
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

14.06.2011 | aktual.: 14.06.2011 21:10

W ten sposób autor raportu z prac komisji ds. wyjaśnienia śmierci Barbary Blidy odniósł się do słów premiera Donalda Tuska, który powiedział, że Kalisz zamienił się "w krwawego jastrzębia". - Coś za blisko jest wyborów, bym uznał ten pomysł za zupełnie wolny od tego kontekstu.

Kalisz zapewniał, że w raporcie nie ma polityki, ale fakty i ich analiza. - To profesjonalnie przygotowany dokument z orzecznictwem Sądu Najwyższego - podkreślał i apelował do premiera, aby posłuchał ekspertów od prawa karnego, usiadł i porządnie przeanalizował cały dokument.

Rekomendacja postawienia przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego oraz Zbigniewa Ziobry to główna konkluzja projektu raportu, przygotowanego przez szefa sejmowej komisji śledczej Ryszarda Kalisza. Polityk podkreślał w programie, że chce, by Ziobro i Kaczyński stanęli przed Trybunałem, bo "wykorzystywali państwo dla realizacji swoich przemyśleń, byli mistrzami w realizacji hasła 'Cel uświęca środki'".

- Chciałbym, by kolejni premierzy i prokuratorzy wiedzieli, że państwo jest tylko i aż gwarantem praw i wolności obywatelskich, które nie mogą być naruszane w imię czyjegoś interesu politycznego - zaznaczył.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (265)