PolskaRozszarpana przez niedźwiedzie w chorzowskim zoo

Rozszarpana przez niedźwiedzie w chorzowskim zoo

Kobieta w wieku 40-45 lat zginęła w Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie, rozszarpana przez niedźwiedzie.

20.05.2005 | aktual.: 20.05.2005 21:42

Obraz

Ze wstępnych informacji wynika, że kobieta spacerowała po murku wybiegu, straciła równowagę i spadła w dół - powiedział Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji.

Wybieg dla niedźwiedzi w śląskim zoo jest usytuowany w głębokiej na około 5 metrów dolinie. Zwiedzający spacerują wzdłuż murku o wysokości około metra. W chwili tragedii na wybiegu było pięć niedźwiedzi brunatnych. Kobieta złamała stanowczy zakaz spacerowania po murku - powiedział dyrektor chorzowskiego zoo, Jan Liszka.

W pobliżu wybiegu umieszczone są tablice z zakazem stawania lub siadania na murku. Jest ostrzeżenie, że może to grozić śmiercią lub kalectwem.

Prawdopodobnie nie było bezpośrednich świadków tragedii - powiedział rzecznik chorzowskiej policji nadkomisarz Mariusz Mazepa. Nie wiadomo więc, jak doszło do wypadku. Kobieta mogła po upadku na beton z takiej wysokości stracić przytomność.

Pracowników ZOO zaalarmowali zwiedzający. Na pomoc było już jednak za późno. Zwierzęta rozszarpywały ciało.

Na miejscu trwają oględziny. Policji nie udało się ustalić tożsamości kobiety, nie znaleziono żadnych dokumentów.

Dyrektor Liszka podkreślił, że w ciągu 37 lat jego pracy w ZOO nie doszło do podobnej tragedii.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)