Trwa ładowanie...
d2id3h4
23-12-2006 00:05

Rozświetlone domy na Podhalu

Mikołaj stojący na balkonie z rękoma
pełnymi prezentów, renifery w ogródku, zwisające z balkonów setki
barwnych świateł, a w oknie betlejemska gwiazda. Tak w okresie
Świąt Bożego Narodzenia wygląda coraz więcej domów na Podhalu,
Spiszu i Orawie - opisuje "Gazeta Krakowska".

d2id3h4
d2id3h4

Wielu właścicieli domostw nie ukrywa, że piękne ozdoby trafiły tutaj od dobrych wujków i ciotek z USA. Niektórzy górale przywieźli je sami, gdy wracali z emigracji. Jedną z najbogaciej ustrojonych na święta wsi jest Nowa Biała na Spiszu. W noc wigilijną ulice migocą tu feerią barwnych świateł.

Do Marii Jerdonek z Nowej Białej, która na swoim balkonie ustawiła przepiękną rozświetloną szopkę betlejemską, ozdoby trafiły właśnie "zza wielkiej wody"._ Wysłała mi ją rodzina -_ mówi pani Maria. Dom tak ubieram już od pięciu lat. Zresztą prawie wszystkim moim sąsiadom szopki przysłały rodziny z Ameryki. Na razie, chociaż niektórzy poubierali już domy - nie włączają wszystkich świateł. Czekają na wigilijny wieczór - wtedy to dopiero jest efekt!

Zasypane śniegiem i przybrane w ten sposób podhalańskie miejscowości mają niepowtarzalną atmosferę. Jednak niektórzy górale rezygnują z przyozdabiania swojego domu w setki kolorowych lampek . Dlaczego? Odpowiedzi udzielić może tylko zakład energetyczny, a dokładniej - faktura za grudzień... - wyjaśnia "Gazeta Krakowska". (PAP)

d2id3h4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2id3h4
Więcej tematów