Rozpoczyna się wysiedlanie osadników żydowskich
Izrael rozpoczyna w poniedziałek wycofywanie
się ze Strefy Gazy. Premier Ariel Szaron, mocno popierany w tej
kwestii przez Waszyngton, jest zdecydowany dokonać tego, bez
względu na protesty samych osadników, znacznej części
społeczeństwa izraelskiego, wielu rabinów i skrajnie prawicowych
ugrupowań.
Ewakuować mają się osadnicy żydowscy ze wszystkich 21 osiedli w Strefie Gazy - ok. 8500 osób - a także ok. 600 osób z czterech osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu, z których Izrael również rezygnuje.
W tej wielkie operacji ma uczestniczyć 55 tys. izraelskich policjantów i żołnierzy, a także pięć tysięcy funkcjonariuszy palestyńskiej policji.
W pierwszej kolejności zlikwidowane zostanie osiedle Kfar Darom, utworzone po zajęciu przez wojska izraelskie Strefy Gazy podczas wojny 1967 r. i zamieszkane obecnie przez 60 rodzin; osiedle Netzarim, założone w 1972 r., gdzie mieszka 55 rodzin i Morag utworzone w tym samym roku i zamieszkane przez 40 rodzin.
Jednostki sił bezpieczeństwa i policji palestyńskiej zaczęły w sobotę zajmować pozycje w pobliżu osiedli żydowskich w Strefie Gazy. Rozmieszczanie tych jednostek odbywa się w porozumieniu z Izraelem.
Od 17 sierpnia - dwa dni po oficjalnym rozpoczęciu wycofywania się ze Strefy Gazy - nakazy ewakuacji będą już egzekwowane. Ci, którzy się nie podporządkują, zostaną wyprowadzeni z domów i ewakuowani przez izraelskie wojsko i policję. Na terenie osiedli działać będzie 400 siedemnastoosobowych ekip policyjno-wojskowych (w sumie 6.800 mężczyzn i kobiet), nadzorujących wyjazd osadników. Na miejscu będą też ekipy medyczne.
Każda z 400 ekip będzie działać na określonym obszarze. Ekipy te, od miesięcy przechodzące intensywne szkolenie, nie będą mieć przy sobie broni palnej, głównie by uniknąć jakichkolwiek przypadkowych incydentów.
Służby, prowadzące ewakuację, nie zezwolą na jakiekolwiek manifestacje sprzeciwu wobec idei wyprowadzenia osadników ze Strefy. Istnieją jednak realne obawy, że może dojść do incydentów i użycie siły może okazać się konieczne.
Krnąbrni osadnicy mają być wyłapywani i umieszczani w żelaznych klatkach, które następnie z pomocą specjalnych dźwigów będą ładowane na ciężarówki. Te same dźwigi będą wykorzystywane do "zdejmowania" niechętnych ewakuacji, którzy uciekając przed policją i żołnierzami schroniliby się na dachach budynków.
Ekstremistyczne organizacje palestyńskie - Brygady Męczenników Al- Aksy, Hamas i Islamski Dżihad - zapowiadają, że nie rozbroją się po wycofaniu się Izraela ze Strefy Gazy.