Rozpoczyna się nowy rok duszpasterski w Kościele katolickim
"Otoczmy troską życie" - to temat rozpoczynającego się w pierwszą niedzielę Adwentu, nowego roku duszpasterskiego. Plan pracy duszpasterskiej ustala Konferencja Episkopatu Polski.
30.11.2008 | aktual.: 30.11.2008 05:17
Biskupi zwracają uwagę, że "człowiek, który ma świadomość umiłowania, wybrania i powołania przez Boga, powinien stawać się uczniem Chrystusa....", co w konsekwencji oznacza, że "doświadcza, że życie jest w Nim i zaczyna pragnąć tego życia i nim żyć".
Biskupi zauważają jednocześnie, że realizacja hasła nowego roku duszpasterskiego nie może być wyłącznie rozumiana jako kolejna ofensywa przeciw aborcji i eutanazji. Jak piszą - ta troska ma odnosić się do wszystkich form życia, których autorem jest sam Bóg Stwórca. "W takim ujęciu problematyka pracy duszpasterskiej przedstawia się bardzo szeroko i w konsekwencji odnosi się do wielu aspektów życia: życia środowiska naturalnego oraz fizycznego, psychicznego i duchowego życia człowieka" - napisali biskupi.
Hierarchowie podkreślają jednocześnie, że rozpoczynający się nowy rok duszpasterski wraz hasłem "Otoczmy troską życie" podejmowany jest w konkretnej sytuacji społecznej Europy i naszej Ojczyzny, gdzie życie dla wielu przedstawia coraz mniejszą wartość i gdzie nie jest chronione w ogóle lub tylko w bardzo niewielkim zakresie.
Konferencja Episkopatu Polski wskazując priorytety pracy duszpasterskiej w nowym roku liturgicznym przywołuje nauczanie Jana Pawła II, który w adhortacji apostolskiej Ecclesia In Europa napisał, że "Liczne czynniki kulturowe, społeczne i polityczne przyczyniają się do coraz bardziej widocznego kryzysu rodziny". Papież podkreślił także, że godzi to w różnej mierze w prawdę i godność osoby ludzkiej, przy czym podaje w wątpliwość - wypaczając ją - samą ideę rodziny. "Wartość nierozerwalności małżeństwa jest coraz bardziej lekceważona; żąda się prawnego uznania związków faktycznych oraz zrównania ich z prawomocnym małżeństwem, próbuje się akceptować wzorce związku dwóch osób, w których różnica płci nie odgrywa istotnej roli".
Hierarchowie Kościoła - za Janem Pawłem II - wskazują także na proces starzenia się społeczeństwa związany ze spadkiem liczby urodzeń, co jest przejawem braku nadziei oraz znakiem tzw. "kultury śmierci", przenikającej dzisiejsze społeczeństwo. "Szerzenie się aborcji, zamachy na życie ludzkie, jakimi są zabiegi na embrionach ludzkich, które - mimo zmierzania do celów z natury swojej godziwych - prowadzą nieuchronnie do zabicia embrionów albo niewłaściwe stosowanie prenatalnych technik diagnostycznych, nie służących wczesnemu leczeniu, które niekiedy jest możliwe.... - budzi niepokój i jest znakiem gasnących świateł nadziei w Europie. Wielkim niepokojem napawa też fakt szerzenia się eutanazji zamaskowanej lub dokonywanej jawnie" - podkreślają hierarchowie.
Biskupi zauważają jednocześnie, że każdego dnia wiele osób umiera na naszych drogach, a to wszystko wzywa nas, chrześcijan, do radykalnego opowiedzenia się za życiem.