Rozpoczęły się zdjęcia do kontynuacji "Alternatywy 4"
Wybuch w budynku przy ulicy Alternatywy 4 zmusił mieszkańców bloku do przeprowadzki. Ich aktualny adres to Dylematu 5.
11.09.2006 07:13
"Nad wszystkim czuwa gospodarz domu, nie da On krzywdy zrobić nikomu. Zawsze pomoże, o każdej porze...O mój Boże!!!" - tak ponad 20 lat temu bohaterowie serialu "Alternatywy 4" oddawali hołd swemu dozorcy. Kto czuwać nad nimi będzie w dzisiejszej Polsce? Po Romanie Wilhelmim, który utrzymywał porządek żelazną ręką, posadę gospodarza domu przy "Dylematu 5" obejmuje Tomasz Sapryk.
Zdjęcia do trzech pilotowych odcinków kontynuacji kultowego serialu Stanisława Barei minęły półmetek. Jego miłośnicy, a dorosło właśnie ich kolejne pokolenie, od dawna czekali na tę produkcję. Wczoraj, dziennikarze i co sprytniejsi fani, mieli możliwość odwiedzenia planu zdjęciowego na jednym z osiedli Ursynowa. Na spotkanie z nimi przyszli wszyscy twórcy, scenarzyści: Janusz Płoński, Jacek Kondracki i Jacek Wasilewski, reżyser Grzegorz Warchoł i oczywiście aktorzy. W nowych odcinkach, które telewizyjna Jedynka pokaże już wiosną, spotkamy po latach rodzinę Balcerków (Zofia Czerwińska i Witold Pyrkosz), Dźwigowego (Kazimierz Kaczor), Lekarza (Jerzy Kryszak), docenta (Wojciech Pokora), nauczycielkę (Stanisława Celińska) i wielu innych starych i nowych mieszkańców bloku przy ulicy "Dylematu 5".
Znaczenie nowej nazwy objaśnia Józef Balcerek w rozmowie z jedną z sąsiadek: - Proszę sobie wyobrazić, że pani mąż idzie do agencji, takiej co to na każdym rogu są, i tam w salonie na kanapie siedzą cztery alternatywy - ruda, siwa, blondynka i brunetka. Serce się rwie, człowiek by chciał, ale strach. I tu się kończy alternatywa, a zaczyna dylemat.