ŚwiatRozpoczęły się badania skrzydła samolotu znalezionego u wybrzeży Reunion

Rozpoczęły się badania skrzydła samolotu znalezionego u wybrzeży Reunion

Na południu Francji rozpoczęły się badania fragmentu skrzydła samolotu znalezionego u wybrzeży wyspy Reunion na Oceanie Indyjskim. Analiza ma wykazać, czy element ten pochodzi z zaginionego w ubiegłym roku samolotu Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych. W badaniach fragmentu skrzydła ważną rolę mogą odegrać liczne przyczepione do niego skorupiaki.

Rozpoczęły się badania skrzydła samolotu znalezionego u wybrzeży Reunion
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | GUILLAUME HORCAJUELO

Do laboratorium na przedmieściu Tuluzy przybyło 12 osób, wśród nich eksperci BEA - francuskiego Biura Śledztw i Analiz Lotniczych. Sprawdzą oni najpierw, jaki jest wiek tych skorupiaków. Gdyby ich wiek przekraczał okres, jaki upłynął od katastrofy samolotu Malaysia Airlines, oznaczałoby to, że szczątki skrzydła pochodzą z innej maszyny tego samego typu.

Następnie trzeba będzie ustalić dokładnie gatunek, do jakiego należą skorupiaki. Niektóre z tych morskich zwierząt żyją w wodach ciepłych, inne wolą chłodniejszą wodę. Rozpoznanie gatunku pozwoli określić strefę, w jakiej badany element znalazł się w wodzie. Inaczej mówiąc, to skorupiaki pozwolą być może na ustalenie miejsca katastrofy. Badania odbywają się w obecności przedstawicieli malezyjskiego towarzystwa lotniczego, chińskiego wymiaru sprawiedliwości, oraz firmy Boeing - konstruktora samolotu.

Boeing 777 linii Malaysia Airlines z 239 osobami na pokładzie zniknął z radarów 8 marca ubiegłego roku podczas lotu z Kuala Lumpur do Pekinu. Dane satelitarne wskazują, że samolot zmienił kurs i leciał na południe. Eksperci przypuszczają, że spadł do Oceanu Indyjskiego, prawdopodobnie na zachód od Australii, gdy skończyło się paliwo. Dotychczasowe poszukiwania, prowadzone na ogromnym obszarze, nie dały żadnego rezultatu.

Zaginięcie samolotu, realizującego lot MH370, to jedna z największych niewyjaśnionych tajemnic w historii lotnictwa.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)