Rozpoczęła się Chanuka - Święto Światła
Przed warszawską synagogą im. Nożyków wieczorem zapłonęły pochodnie umieszczone w specjalnym
ośmioramiennym świeczniku zwanym "chanukija". Rozpoczęła się
Chanuka - żydowskie Święto Światła.
04.12.2007 | aktual.: 04.12.2007 18:49
Pochodnie zapalili naczelny rabin Polski Michael Schudrich, jeden z najstarszych obecnych na uroczystości mężczyzn oraz mała dziewczynka. Następnie rabin odmówił błogosławieństwo. Zapalaniu pochodni przyglądało się kilkadziesiąt osób: członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej i warszawiacy. W uroczystości uczestniczyła także podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Ewa Junczyk-Ziomecka.
Zapalanie światła jest jedną z najważniejszych czynności Chanuki - każdego dnia zapala się kolejną świecę lub pochodnie i umieszcza w chanukiji.
Święto Światła jest obchodzone na pamiątkę zwycięstwa żydowskiego rodu Machabeuszy nad wywodzącymi się z Syrii Seleucydami w 165 roku p.n.e., oczyszczenia i ponownej konsekracji jerozolimskiej świątyni (Chanuka to po hebrajsku "poświęcenie"). Po zwycięstwie Machabeusze zapalili w świątyni świecznik zwany menorą; choć zapas oliwy powinien był starczyć tylko na jeden dzień, menora paliła się 8 dni. Machabeusze uznali to za cud.
Cud Chanuki przypomina nam, że zawsze jest nadzieja, że nigdy nie jest za późno. Człowiek musi się jednak starać, tylko wtedy Bóg mu pomoże. Nie można tylko modlić się i czekać, trzeba zrobić pierwszy krok - mówił rabin.
W kalendarzu żydowskim Chanuka rozpoczyna się zawsze 25. dnia księżycowego miesiąca Kislew (listopad-grudzień).
Przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej Piotr Kadlcik przypomniał zgromadzonym, że chanukowe światło należy postawić w oknie; nie może służyć do czytania, sporządzania posiłków czy oświetlania domu. Jak tłumaczył, światło w oknie ma przypominać nie tylko o święcie, ale także o tym, że mieszkają tu żydzi.
Po uroczystości zgromadzeni udali się na poczęstunek - tradycyjne placki ziemniaczane zwane "latkes". Do potraw chanukowych należą ponadto potrawy smażone na tłuszczu - np. naleśniki czy pączki. Je się też dużo słodyczy. Dzieci dostają prezenty; po wtorkowej uroczystości w Warszawie rozdawał je rabin.