PolskaRozpoczął się X Festiwal Nauki

Rozpoczął się X Festiwal Nauki

O genezie mitów i ich znaczeniu dla
tworzenia społeczeństw dyskutowali profesorowie Henryk
Samsonowicz i Janusz Tazbir. Debatą wybitnych historyków rozpoczął
się X Festiwal Nauki w Warszawie.

15.09.2006 | aktual.: 15.09.2006 23:13

Badacze dziejów wzięli "pod lupę" mit o pierwszym polskim władcy, legendarnym Lechu.

Być może Lech jest postacią bez krwi i ciała. Jak można jednak wątpić w istnienie kogoś, który przez wiele lat krzepił nasze serca i leczył kompleksy - pytał Samsonowicz. W jego opinii, historyczna analiza mitu o Lechu powoduje, że ta postać istnieje jako element tworzący zbiorowość Słowian Zachodnich. Każdy naród ma swojego Lecha. Poszukiwanie ojca, założyciela, jest powszechne w każdej społeczności - przekonywał.

Według Tazbira, podobne potrzeby są zaspokajane za cenę gwałcenia prawdy historycznej. Jego zdaniem, zasadniczym celem historyka jest wyrobienie krytycyzmu wobec mitu, a nie jego rozbudowywanie. Analiza, czy i jak dany mit służył sprawie narodowej, to już zadanie drugoplanowe. Sława Lecha wyrosła na skrzydłach literatury pięknej. Jeżeli jest zapotrzebowanie na bohatera albo męczennika, to z pewnością ktoś taki powstanie. Ale historyk powinien odnosić się do tego sceptycznie - mówił profesor.

Na inauguracji festiwalu w Auditorium Maximum UW, obok przedstawicieli największych ośrodków naukowych stolicy, obecni byli wiceministrowie nauki i szkolnictwa wyższego prof. Krzysztof Kurzydłowski i dr Olaf Gajn oraz doradca naukowy prezydenta, prof. Zbigniew Kleiber. Uroczystego otwarcia jubileuszowego Festiwalu dokonała przewodnicząca jego Rady Programowej Magdalena Fikus.

Fikus wymieniła podstawowe cele, które dziesięć lat temu przyświecały organizatorom pierwszego Festiwalu Nauki. Szukaliśmy odpowiedzi na pytanie, jak spowodować, by w jednoczącej się Europie Polacy byli partnerami, a nie tylko wykonawcami. Chcieliśmy przekonać społeczeństwo, że warto inwestować w naukę - mówiła profesor. W jej opinii to właśnie takie działania zdecydują, czy zdolna młodzież będzie współtworzyć Polskę, czy też wspomagać gospodarki innych krajów.

Festiwal Nauki został stworzony przez środowisko naukowe Warszawy. Jego sygnatariuszami byli rektorzy Uniwersytetu Warszawskiego i Politechniki Warszawskiej oraz prezes Polskiej Akademii Nauk. W Polsce odbywa się kilkanaście podobnych festiwali, a idea popularyzacji nauki dotarła także do szkół podstawowych.

Do 24 września ponad 100 naukowców będzie prezentowało warszawiakom swoje dokonania i zainteresowania badawcze. Warszawskie spotkania z nauką obejmą ponad 500 imprez. Wykłady, pokazy, warsztaty i prezentacje odbędą się nie tylko w laboratoriach i aulach wyższych uczelni czy instytutów naukowych, ale również w muzeach, parkach, obserwatoriach i pod gołym niebem.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)