Rozpoczął się proces b. posła Marka Kolasińskiego

Sąd odrzucił wniosek Kolasińskiego o odroczenie procesu do czasu prawomocnego zakończenia innej sprawy karnej byłego posła. W październiku ub. roku Kolasiński został skazany nieprawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Olkuszu na karę 9 lat pozbawienia wolności i jeden milion złotych grzywny za wyłudzenie kredytów i podatków na kwotę 40 mln złotych.

Kolasiński argumentował, że prowadzenie procesu w Lublinie utrudni mu obronę w tamtym procesie. Czeka on obecnie na uzasadnienie wyroku olkuskiego sądu i zamierza odwołać się od jego wyroku do Sądu Okręgowego w Krakowie.

Przewodniczący składu orzekającego w Lublinie sędzia Piotr Romański zapewnił oskarżonego, że sąd uwzględni jego prośby dotyczące obrony przed sądem w Krakowie. Oskarżony będzie z odpowiednim wyprzedzeniem przewożony do Krakowa, aby mógł przygotować obronę- powiedział Romański. Kolasiński jest aresztowany i jest w dyspozycji lubelskiego sądu.

W związku z procesem w Olkuszu rozpoczęcie postępowania przed sądem w Lublinie zostało opóźnione o prawie 3 lata.

Przed lubelskim sądem Kolasiński odpowiada za udział w wyłudzeniu prawie 4 mln zł kredytów z oddziału banku PKO BP w Lubartowie na rzecz spółki Italmarca w Kocku, kierowanej przez jego syna Marka. Dwie umowy o udzielenie tego kredytu podpisane zostały jednego dnia - 12 grudnia 1999 r. Pieniądze z kredytów w znacznej części przekazane zostały do innej firmy Kolasińskiego w Żarnowcu. Biegli powołani przez prokuratora stwierdzili, że firma z Kocka nie miała możliwości spłacenia zaciągniętych kredytów.

W procesie tym odpowiada też syn b. posła Marek K.; były dyrektor oddziału banku PKO BP w Lubartowie Feliks W. I oddziału regionalnego tego banku w Lublinie - Stanisław M. oraz 8 innych osób, które miały udział w przygotowywaniu bądź rozpatrywaniu wniosków kredytowych.

Na Marku K. i niektórych innych oskarżonych ciążą też zarzuty związane z usiłowaniem wyłudzenia z Urzędu Skarbowego w Lubartowie podatku VAT na rzecz firmy Italmarca w Kocku w kwocie przeszło 1,6 mln zł. Mieli o to wystąpić na podstawie sfałszowanych dokumentów dotyczących fikcyjnego obrotu różnymi towarami.

Trzech oskarżonych zwróciło się do sądu o dobrowolne wymierzenie im kary bez przeprowadzania postępowania dowodowego. Jest wśród nich syn b. posła Marek K., który godzi się na karę 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat i 30 tys. zł grzywny. Sąd postanowił rozpatrzyć te wnioski na następnym posiedzeniu.

Sąd odroczył rozprawę do 20 lutego. Będą na niej składali wyjaśnienia oskarżeni. Kolasiński powiedział dziennikarzom, że jest niewinny i spodziewa się, że ten proces to wykaże.