Rozmowy władz klubów SLD i FKP o planie Hausnera i koalicji
We wtorek po południu rozpoczęło się w Sejmie
trzecie już z kolei spotkanie władz klubu SLD i Federacyjnego
Klubu Parlamentarnego w sprawie poparcia dla planu racjonalizacji
wydatków publicznych wicepremiera Jerzego Hausnera. Prawdopodobnie
politycy będą rozmawiać także o zawarciu koalicji parlamentarnej.
Szef FKP Roman Jagieliński powiedział dziennikarzom przed spotkaniem, że głównym warunkiem, od którego jego klub uzależnia poparcie dla planu, jest pozostawienie Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w gestii Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wiecepremier Hausner proponuje, aby KRUS podlegała Ministerstwu Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej.
Jagieliński idąc na spotkanie, powiedział dziennikarzom, że "przychodzi z wolą poparcia ważnej sprawy", jaką jego zdaniem jest plan Hausnera. Polityk pytany, czy w zamian za poparcie planu stawia także warunki personalne, zapewnił, że "dzisiaj nie ma dyskusji na ten temat".
Szef FKP na pytanie, czy wtorkowe rozmowy zakończą się zawarciem koalicji rządowej lub parlamentarnej z SLD-UP, odpowiedział: "jeśli uzgodnimy program, to wtedy możemy mówić o reszcie".
Jerzy Hausner pytany przez dziennikarzy, czy SLD będzie proponował FKP jakieś stanowiska w zamian za poparcie jego planu, powiedział: "zajmuję się finansami publicznymi, a nie stanowiskami, więc proszę mnie nie pytać o rzeczy, na których się nie znam".
Wicepremier wyjaśnił, że nie uczestniczy w zawiązywaniu koalicji, ale w przedstawieniu propozycji i uzgodnieniu tekstu tych propozycji. "Oczywistym jest jednak, że pomagam w zdobyciu większości parlamentarnej dla naprawy finansów publicznych" -zaznaczył.
Wiceszef klubu SLD Wiesław Kaczmarek pytany we wtorek przez dziennikarzy w Sejmie, czy ewentualne porozumienie z FKP będzie koalicją parlamentarną, czy rządową, powiedział, że celem klubu SLD jest uzyskanie większości i trudno dzisiaj przyjąć takie założenie, że nie będzie zabiegów w celu pozyskania większości parlamentarnej.
"Nie ma takiego pojęcia jak 'za każdą cenę'. Chcemy mieć większość parlamentarną i to jest naszym zadaniem, jeżeli chcemy przeprowadzić projekty związane chociażby z planem Hausnera" - powiedział Kaczmarek.
Poseł SLD Piotr Gadzinowski uważa zaś, że poparcia dla planu Hausnera trzeba szukać wśród tych posłów, którzy twierdzą, że trzeba przedłożyć odpowiedzialność nad popularność. Jego zdaniem, obecnie posłowie FKP "mają szansę pokazać, że są odpowiedzialni, a nie tylko gonią za popularnością".
W poniedziałek i wtorek z Jagielińskim spotkał się premier Leszek Miller. Wieczorem zbiera się zarząd krajowy Sojuszu, który ma dyskutować na temat zasad współpracy z FKP i podjąć w tej sprawie decyzję.
W styczniu koło Partii Ludowo-Demokratycznej Romana Jagielińskiego zerwało koalicję parlamentarną z SLD-UP i wraz z dotychczasowym kołem Polskiej Racji Stanu oraz posłami niezrzeszonymi utworzyło w Sejmie nowy Federacyjny Klub Parlamentarny. Jego członkowie zagłosowali przeciwko popieranym przez rząd senackim poprawkom do budżetu.(iza)