Rozmowy na linii Budapeszt - Moskwa. Między wierszami Węgry uderzają w Zachód
Minister spraw zagranicznych Węgier, Peter Szijjarto, podkreśla konieczność kontynuacji procesu pokojowego rozpoczętego na Alasce. Węgry wyrażają uznanie dla wysiłków Donalda Trumpa i Władimira Putina. Doszło także do rozmowy telefonicznej na linii Moskwa - Budapeszt.
Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto rozmawiał telefonicznie z Siergiejem Ławrowem. Opowiedział się za zaangażowaniem Węgier po stronie pokoju.
Jak przekazano, celem Budapesztu jest trwałe rozwiązanie konfliktu Rosji z Ukrainą i przywrócenie pokoju w Europie Środkowej. Węgierski minister podkreślił, że proces rozpoczęty na Alasce nie może zostać przerwany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tusk jedzie w drugim wagonie". Ostre słowa z otoczenia Nawrockiego
"Wyraziłem uznanie Węgier dla Donalda Trumpa za wysiłki na rzecz pokoju i za to, że, pomimo presji, spotkanie (Trumpa z Władimirem Putinem) się odbyło" - napisał Węgier w odniesieniu do rozmowy z przedstawicielem amerykańskiej administracji. "Przez 3,5 roku żyliśmy w cieniu wojny, codziennie mierząc się z jej konsekwencjami: wyzwaniami dotyczącymi bezpieczeństwa, inflacją, gwałtownie rosnącymi cenami energii i próbami Brukseli, by wciągnąć nas w wojnę" - dodał Szijjarto.
"Przez te 3,5 roku konsekwentnie opowiadaliśmy się za zawieszeniem broni i negocjacjami, ponieważ wiemy, że rozwiązanie nie nadejdzie z pola walki. Mamy nadzieję, że (piątkowe) rozmowy na Alasce otworzą drogę do pokoju. Jednocześnie wierzymy, że nie skończy się to tak, jak 3,5 roku temu, kiedy zachodni Europejczycy storpedowali porozumienie pokojowe ze Stambułu. Proces rozpoczęty na Alasce nie może zostać przerwany" - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji.
Nie tylko Węgry. Z Ławrowem rozmawiała też Turcja
Minister spraw zagranicznych Turcji, Hakan Fidan, również rozmawiał z Ławrowem oraz szefem ukraińskiej dyplomacji, Andrijem Sybihą. Fidan zaznaczył, że trwały pokój może być osiągnięty jedynie poprzez włączenie Ukrainy w proces. Turcja jest gotowa podjąć się bardziej ambitnej roli w wysiłkach pokojowych.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan wyraził nadzieję, że rozmowy Trumpa z Putinem nadały nowy impet wysiłkom na rzecz zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej. Erdogan podkreślił gotowość Turcji do wniesienia wkładu w budowanie pokoju.
Źródło: X.com / PAP