Rozbito grupę kradnącą luksusowe samochody
Stołeczni policjanci rozbili grupę
specjalizującą się w kradzieżach luksusowych samochodów.
Zatrzymano jej szefa, 32-letniego Sławomira O., ps. Usior -
poinformowała Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego
Komendy Stołecznej Policji.
Łupem gangu - według ustaleń policji - padły m.in. mitsubishi pajero wart 200 tys. zł i audi A6 o wartości 80 tys. dolarów.
Akcję przeprowadzono wcześnie rano. 9 grup realizacyjnych weszło jednocześnie do 9 budynków w Wawrze, na Pradze Południe, Pradze Północ i w Błoniu. Zatrzymano szefa szajki oraz dwóch członków grupy: 32-letniego Krzysztofa M., ps. Diabeł, i brata przywódcy grupy 35-letniego Andrzeja O.- relacjonowała Kędzierzawska.
Sprawa rozpoczęła się w styczniu, gdy właściciel mitsubishi zgłosił policji kradzież swojego samochodu. Jak wynikało z relacji właściciela, tuż po kradzieży przestępcy skontaktowali się z nim i zażądali 10 tys. dolarów w zamian za zwrot auta. Aby uwiarygodnić całą sytuacją i zapewnić kierowcę o tym, że cały czas mają jego auto, przesłali mu część skradzionych wówczas rzeczy - dodała Kędzierzawska.
Trzy miesiące później do komendy zgłosił się kolejny kierowca i powiadomił o kradzieży tym razem audi A6. Wszystko wskazywało na to, że za kradzieżą stoi ta sama grupa przestępcza- podkreśliła Kędzierzawska.
Policjanci ustalili, że mają do czynienia ze zorganizowaną szajką napadającą głównie na kierowców rosyjskojęzycznych - w Warszawie i jej okolicach. Kradzieży dokonywali metodami na tzw. stłuczkę - uderzając delikatnie w samochód i zabierając zaaferowanemu zderzeniem kierowcy kluczyki, lub na tzw. koło - najpierw dawali znaki kierowcy upatrzonego auta, że ma problemu z kołem, a gdy zatrzymał się, by to sprawdzić, kradli mu samochód.
Podczas akcji funkcjonariusze odzyskali też wiele przedmiotów, które przy okazji padły łupem złodziei m.in.: torby podróżne, aparaty cyfrowe, sprzęt elektroniczny, sprzęt narciarski, telefony komórkowe, dwie kamizelki kuloodporne, części od skody octawii, rowery górskie i skuter. Zabezpieczyli też nissana patrol i opla corsę, które przestępcy wykorzystywali do napadów.
Zatrzymani prawdopodobnie odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, rozboje, kradzieże i usiłowanie wymuszenia okupu. Grozi im do 12 lat więzienia - powiedziała Kędzierzawska.
Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie.