Rozbita szajka złodziei samochodów
Policjanci z Zielonej Góry i Żar
rozbili grupę zajmującą się m.in. kradzieżami samochodów w
Lubuskiem.
30.12.2004 | aktual.: 30.12.2004 09:44
Prawdopodobnie jeszcze w czwartek trzej zatrzymani mężczyźni trafią do aresztu. Jeden z nich jest żołnierzem zawodowym, dwaj pozostali są znani policji - poinformowała rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze Donata Wojnicz.
Główne zarzuty, jakie postawiono mężczyznom, to kradzieże samochodów, posiadanie narkotyków, przerobienie i posługiwanie się sfałszowanymi paszportami, nielegalne posiadanie amunicji oraz kradzież z włamaniem do mieszkań. Przewidujemy kolejne zatrzymania w tej sprawie - dodała Wojnicz.
Podejrzani to mężczyźni w wieku od 23-30 lat. Zostali zatrzymani dwa dni temu po pościgu i strzelaninie. W miniony wtorek w godzinach popołudniowych policjanci rozpoczęli pościg za poruszającym się po Zielonej Górze samochodem skradzionym dzień wcześniej w Żarach. Na obrzeżach miasta zorganizowano blokadę.
Przestępcy staranowali policyjne vento i mimo wyraźnych poleceń "stać policja" kontynuowali ucieczkę. Próbowali przejechać policjanta. Wówczas funkcjonariusze użyli broni służbowej, oddając strzały ostrzegawcze, a następnie w kierunku uciekającego pojazdu. Opel vectra został porzucony przez złodziei w pobliskim lesie - powiedziała Wojnicz.
Po przeszukaniu mieszkań podejrzanych w jednym z nich policjanci znaleźli wiele przedmiotów, które mogły służyć do popełniania przestępstwa lub pochodzą z kradzieży.
Policja zabezpieczyła samochód BMW z przebitymi numerami silnika, paszporty, dowody osobiste, prawa jazdy i inne dokumenty, w tym potrzebne przy obrocie samochodami, amunicję myśliwską, ponad 200 g narkotyków, aparaty fotograficzne różnych marek, telefony komórkowe, zestawy urządzeń elektronicznych, sprzęt RTV, radiostacje, różnego typu klucze i łamaki.