Rowerem do Wiednia, by pomóc choremu Kubie

- Mam na sobie dwie koszulki, golf termiczny i kurtkę kolarską - wyliczał tuż przed startem Sebastian Michailidis, student pedagogiki, który razem ze swoim kolegą Tomkiem Stasiakiem wyruszył w niedzielę do Wiednia.

Studenci przygotowywali się do startu od początku lutego. - Dużo jeździliśmy na naszym rowerze. Mieliśmy też specjalną dietę - tłumaczy Tomek.

W niedzielę na starcie pojawili się znajomi i bliscy studentów, mieszkańcy Lublina, a także przedstawiciele władz UMCS. - To piękny przykład powszechnej mobilizacji dla osoby, która znalazła się w skrajnie trudnej sytuacji życiowej - mówił Stanisław Michałowski, prorektor ds. studenckich.

Na miejscu był też Jakub Bielak dla którego przygotowano całą akcję. Student choruje na mukowiscydozę. By dalej żyć potrzebuje przeszczepu płuc. Operacja kosztuje ponad 500 tys. zł. Może być przeprowadzona w klinice w Wiedniu. Właśnie ta placówka jest celem podróży Tomka i Sebastiana. Studenci chcą zrobić w niej kilka zdjęć, by później sprzedać je na aukcji, a pieniądze przekazać Kubie. Przede wszystkim chcą jednak, by o problemie ich kolegi zrobiło się głośno w całej Polsce. - Długo utrzymywali w tajemnicy przede mną swój pomysł. Powiedzieli mi o nim, gdy wszystko było już zaplanowane i przygotowane - wspomina Kuba Bielak.

Ty też chcesz mu pomóc? Wpłać pieniądze na konto Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą w banku PKO BP SA O/Rabka na rachunek: 49 1020 3466 0000 9302 0002 3473 z dopiskiem "Jakub Bielak". Numer kierunkowy banku dla wpłat dokonywanych z zagranicy: BIC (SWIFT): BPKOPLPW. Możesz też przekazać 1% Swojego podatku na rzecz chorego studenta. Numer KRS: 0000064892. W rubryce informacje uzupełniające należy wpisać "Jakub Bielak". Szczegółowe informacje znajdziesz na stronie: www.ostatnioddech.prv.pl.