Rotfeld: system nicejski do 2020 r. nie do przyjęcia
Według b. szefa MSZ, prof. Adama D.
Rotfelda, proponowane przez polski rząd na szczycie Unii
Europejskiej w Brukseli wydłużenia nicejskiego systemu głosowania
do 2020, jest nie do przyjęcia.
22.06.2007 | aktual.: 22.06.2007 12:11
Podczas trwającego w Brukseli szczytu UE, Polska zaproponowała opóźnienie wejścia w życie nowych zasad podejmowania decyzji w Radzie UE do 2020 roku, czyli 11 lat po planowanym wejściu w życie nowego traktatu.
Były minister SZ tłumaczył w piątek w TVN24, że ma wiele zastrzeżeń w tej kwestii. Według niego, jeżeli "podwójna większość nie jest do przyjęcia dla Polski (obecnie), to dlaczego ma być przyjęta w 2020 r.?"
Rotfeld skrytykował propozycję czasowego rozwiązania sprawy sposobu głosowania. Unia jest procesem, musi się rozwijać. Być może będzie w tym czasie (w 2020 r.) zupełnie inne będzie rozwiązanie - powiedział Rotfeld.
Były szef MSZ tłumaczył, że jeżeli teraz nie uda się Polsce przeforsować pierwiastkowego systemu głosowania, "to zostaną przynajmniej przedstawione warunki do przedyskutowania go i przyjęcia w grudniu 2007 r.". Formuła pierwiastka była bardzo mało zrozumiała i dość późno zaczęto o niej rozmawiać - dodał Rotfeld.
Rotfeld wyraził uznanie dla tych dziennikarzy zagranicznych, którzy pozytywnie wyrażali się o polskiej propozycji systemu głosowania pierwiastkowego i "mieli odwagę sprzeciwić się temu głównemu nurtowi".