Rotfeld krytykuje "Rzeczpospolitą"
Minister spraw zagranicznych Adam Daniel Rotfeld skrytykował we wtorek w Brukseli dziennikarzy "Rzeczpospolitej" za opublikowanie informacji o planowanym w przyszłym tygodniu w Warszawie spotkaniu szefów dyplomacji Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii.
21.06.2005 | aktual.: 21.06.2005 21:41
W wypowiedzi dla korespondentów polskich mediów w Brukseli zasugerował też, że Sejm mógłby przyjąć w sprawie konstytucji UE specjalną uchwałę.
Opublikowana na łamach 'Rzeczpospolitej' informacja w efekcie stwarza szereg problemów natury politycznej i dyplomatycznej. To, co mogło się okazać naszym wielkim wkładem, być może nie uda się właśnie dlatego, że ci, z którymi rozmawiałem, nie dotrzymali słowa - powiedział Rotfeld polskim korespondentom, komentując informację "Rz" o spotkaniu czterech ministrów w Warszawie.
Wyjaśnił, że "ci z którymi rozmawiał", to dziennikarze. Dodał, że jego rozmówcy "przyrzekli, że to będzie informacja do ich wewnętrznego użytku".
Kiedy rozmawiałem na ten temat, to powiedziałem swoim partnerom - dziennikarzom, że jeśli ja o czymś nie mówię, to nie dlatego, że chcę coś ukryć, ale czasami to są tak delikatne sprawy, że publiczna debata daje efekt negatywny i tak się stało w tym przypadku - powiedział Rotfeld.
Zaczęły się rozmowy, dlaczego tylko czterech, dlaczego nie inni - mówił Rotfeld o następstwach publikacji "Rz". Ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce Charles Crawford powiedział we wtorek rano dziennikarzom, że nie wiedział o zaproszeniu swojego ministra. Ambasador Francji Pierre Menat twierdził, że wiedział tylko o spotkaniu Trójkąta Weimarskiego (Francji, Niemiec i Polski).
"Rz" napisała we wtorek, że - organizując spotkanie z udziałem szefów dyplomacji Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji - "Polska inicjuje pojednanie" po porażce ubiegłotygodniowego szczytu UE. "Planują oni opublikowanie wspólnego artykułu programowego w europejskiej prasie - dowiaduje się 'Rz'" - czytamy w artykule.
Ponadto minister Rotfeld zasugerował we wtorek w Brukseli, że Sejm mógłby przyjąć w sprawie konstytucji UE specjalną uchwałę. Odniósł się w ten sposób do wtorkowej wypowiedzi prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, że przeprowadzenie w październiku referendum na temat tej konstytucji jest "nierealne".
Zdaniem Rotfelda, taka uchwała, zamiast ratyfikacji konstytucji jesienią, dałaby "pozytywny sygnał społeczeństwu". Polska potrzebuje pozytywnego sygnału, bo wytworzyła się negatywna atmosfera (wokół konstytucji) - powiedział szef polskiej dyplomacji.
Poproszony o skomentowanie stanowiska Kwaśniewskiego na temat przełożenia referendum Rotfeld wyraził pogląd, że "prezydent ma prawdopodobnie lepsze rozeznanie" w tej kwestii.
Minister Rotfeld rozmawiał z dziennikarzami w Brukseli po rozmowach m.in. z szefem unijnej dyplomacji Javierem Solaną i komisarz UE ds. stosunków zewnętrznych Benitą Ferrero-Waldner.
Spotkania dotyczyły przede wszystkim oceny sytuacji po Radzie Europejskiej (niedawnym szczycie), która nie przyniosła oczekiwanego wyniku ani w sprawie Traktatu Konstytucyjnego, ani planów budżetowych - powiedział Rotfeld.
Inga Czerny, Elwira Wielańczyk