Roszczenia wobec Open Travel Group
Już blisko 1,5 tys. poszkodowanych zgłosiło
się do Polskiego Towarzystwa Ubezpieczeniowego w Warszawie z
roszczeniami wobec Open Travel Group, negatywnego bohatera
ostatniej afery upadłościowej w polskiej turystyce. Co gorsza
skandal uderza rykoszetem w trzy krakowskie biura podróży, które
jeszcze do grudnia ub. r. były właścicielem marki Open Travel -
pisze "Gazeta Krakowska".
30.09.2006 | aktual.: 02.10.2006 17:40
Mamy i my kłopoty- przyznaje przedstawiciel krakowskiej firmy Delta Travel, która była jednym z trzech założycieli Open Travel (bez słowa "Group" w nazwie). Ponieważ Open Travel Group był bardzo aktywnym i atrakcyjnym cenowo organizatorem wyjazdów także i my sprzedaliśmy pewną ilość skierowań. Już dziś zgłosiło się do nas czterech poszkodowanych klientów i oczywiście będziemy im pomagać w odzyskaniu pieniędzy wyłożonych na wycieczkę...dodaje.
Firmę Open Travel, założyły trzy renomowane krakowskie biura - Delta-Travel, Jan-Pol oraz Jordan, które od 1989 r zbierały doświadczenia w organizowaniu imprez turystycznach. Firma miała własny, liczny tabor autobusowy i bazę hotelową w Krakowie (hotele Amadeus, Wyspiański, Jordan i pensjonat nad Jeziorem Czorsztyńskim), sześć własnych i ponad 1500 agencyjnych biur sprzedaży w całej Polsce. Open Travel otrzymało kilkanaście prestiżowych nagród, stąd było atrakcyjną marką.
W grudniu ub.r. Delta Travel wykupiła przedsiębiorstwo z rąk pozostałych udziałowców, a następnie, w odstępie dwóch tygodni, sprzedała je PES Travel z Torunia. Nowy posiadacz uznał, że nazwa Open Travel jest zbyt skromna i dodał do niej trzeci człon "Group" sugerujący znaczne rozmiary przedsiębiorstwa. Tej podejrzanej filozofii odpowiadał także sposób działania przedsiębiorstwa, które niemal natychmiast po zmianach negatywnie zapisało się w pamięci sporej liczby podróżnych. (PAP)