Poderwano myśliwce NATO w Malborku

Wojna w Ukrainie. Śledź naszą relację na żywo.

NATO uruchomiło alarm dotyczący rosyjskiego samolotu na granicy z Polską. Obecność taka nie została zakomunikowana, a zatem, zgodnie z procedurą, Sojusz wysłał dwa samoloty, aby ustalić,co się dzieje. Na szczęście to nie było nic poważnego.

Włoskie myśliwce Eurofighter rozmieszczone są w bazie w Malborku, niedaleko rosyjskiego Kaliningradu.

Włoskie siły powietrzne poinformowały o incydencie za pośrednictwem swojego profilu na Twitterze. "Kolejny natychmiastowy start dla Eurofighterów, zaangażowanych w działalność w Polsce" - napisano.

Jego zadaniem jest bezemisyjne wykrywanie innych maszyn powietrznych - czytamy na tech.wp.pl. Dzięki modułowi PIRATE Eurofighter nie musi uruchamiać własnego radaru, a tym samym demaskować własnej obecności i położenia.

Takie maszyny z Malborka dbają o bezpieczeństwo natowskiej przestrzeni powietrznej nad Litwą, Łotwą i Estonią.

- Nasze Eurofightery przyczyniają się do wzmocnienia postawy odstraszania i obrony NATO na wschodniej flance, kontrolowani przez Sojusznicze Dowództwo Powietrzne w Ramstein, napędzamy wysiłki NATO w zakresie tarczy powietrznej, zwiększając spójność między państwami członkowskimi i gwarantując integralność terytorialną członków Sojuszu - przekazał dowódca włoskiego oddziału - mówił w czerwcu pułkownik Salvatore Florio.