Rosyjska prasa o wzroście napięcia na linii Warszawa-Moskwa
Polska zażądała od Unii Europejskiej
nałożenia sankcji handlowych na Rosję - wybija rządowa
"Rossijskaja Gazieta". Temat ten poruszają też inne
rosyjskie dzienniki.
"Rossijskaja Gazieta" pisze, że "czysto ekonomiczny problem - rosyjski zakaz importu polskiego mięsa i produktów rolnych - władze w Warszawie postanowiły przekształcić w głośny skandal międzynarodowy". "Polskie władze liczą na to, że takimi populistycznymi metodami uda im się poprawić notowania wewnątrz kraju prezydenta i premiera, Lecha i Jarosława Kaczyńskich, przed drugą turą wyborów samorządowych" - wskazuje "Rossijskaja Gazieta".
"Niezawisimaja Gazieta" pisze o "niespotykanym w najnowszej historii polskiej dyplomacji wybuchu emocji". Dziennik przypomina, że "poprzednio propozycję nałożenia sankcji na Moskwę w Unii Europejskiej wysuwano w 2000 roku, w szczytowym momencie wojny w Czeczenii".
"W ostatnich tygodniach Kaczyńscy niejednokrotnie występowali z ostrymi oświadczeniami pod adresem Rosji" - zwraca uwagę gazeta. "Niektórzy obserwatorzy wiążą to z sytuacją wewnętrzną w Polsce. W niedzielnych wyborach samorządowych partia rządząca, którą reprezentują bracia-bliźniacy, doznała porażki. Ostre wypady na arenie międzynarodowej mają wzmocnić ich pozycje" - dodaje dziennik.
"Wriemia Nowostiej" odnotowuje, że Polska nie zamierza rezygnować z blokowania negocjacji z Rosją, dopóki Moskwa nie ratyfikuje Europejskiej Karty Energetycznej i nie uchyli embarga na dostawy polskiej żywności. Zwraca uwagę, że "Moskwa uznaje tę sytuację za wewnętrzną sprawę wspólnoty europejskiej" i dodaje, że "stanowisko braci Kaczyńskich krytykują sami Polacy". Przytacza w tym kontekście opinię Donalda Tuska, iż "Polska może znaleźć się w UE w 'całkowitym osamotnieniu'".
Jerzy Malczyk