Rosyjska prasa o podniebnej katastrofie
Moskiewska prasa jako najbardziej prawdopodobną przyczynę katastrofy baszkirskiego samolotu TU-154 podaje błąd szwajcarskich kontrolerów lotu. Maszyna zderzyła się w nocy z poniedziałku na wtorek nad Niemcami z transportowym Boeingiem 757. W katastrofie zginęło 71 osób.
03.07.2002 | aktual.: 05.07.2002 11:11
Dziennik Izwiestia wyklucza awarię oraz błąd rosyjskiego pilota jako ewentualne przyczyny tragedii. Gazeta argumentuje, że Tupolew Baszkirskich Linii Lotniczych był eksploatowany dopiero od 7 lat, a maszyny tego przewoźnika są najlepiej wyposażone wśród rosyjskich samolotów pasażerskich. Dziennik podkreśla, że pilot był bardzo doświadczony, gdyż wylatał 12,5 tys. godzin. Według "Izwiestii", szwajcarscy kontrolerzy lotów zbyt późno nakazali pilotowi zmianę pułapu.
Gazeta Wriemia - Maskowskije Nowosti zwraca uwagę, że Szwajcarzy o możliwości zderzenia uprzedzili jedynie załogę Tupolewa.
Rosyjska prasa dodatkowo podkreśla, że do katastrofy doszło na granicy przestrzeni powietrznych Niemiec i Szwajcarii, a szwajcarska kontrola lotów prowadziła samoloty dopiero od 5 minut. Dziennikarze zaznaczają jednak, że trzeba poczekać na wyniki analizy zapisów czarnych skrzynek obu samolotów.
W rosyjskich mediach pojawiają się też opinie, że wpływ na katastrofę miała podpisana na początku roku umowa między krajami Europy i Afryki północnej o zmniejszeniu szerokości korytarzy powietrznych z 600 do 300 metrów. (reb)