PolskaRosyjscy inspektorzy obserwują manewry Anakonda-16. Sami wybrali poligony

Rosyjscy inspektorzy obserwują manewry Anakonda-16. Sami wybrali poligony

Rosyjscy inspektorzy obserwują manewry Anakonda-16. Sami wybrali poligony
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta/Arkadiusz Wojtasiewicz
08.06.2016 14:05, aktualizacja: 08.06.2016 14:31

• Czterech Rosjan prowadzi inspekcję m.in. na poligonach Drawsko i Wędrzyn
• Rosyjski zespół ma możliwość obserwować fragmenty ćwiczenia Anakonda-16
• MON: Rosjanie będą obecni do czwartku

Ministerstwo obrony narodowej poinformowało, że w dniach od 6 do 9 czerwca czterech inspektorów z Federacji Rosyjskiej prowadzi inspekcję rejonu wskazanego zgodnie z postanowieniami Dokumentu Wiedeńskiego 2011. Państwa sygnatariusze tego dokumentu, jak przypomina resort, zobowiązują się do przyjęcia każdego roku do trzech inspekcji z państw OBWE. Na tej podstawie co roku Polska gości inspektorów rosyjskich.

Rejon wskazany do inspekcji przez Rosjan - o powierzchni ok. 20 tys. km kwadratowych w północno-zachodniej Polsce - obejmuje m.in. poligony Drawsko i Wędrzyn, gdzie trwa ćwiczenie Anakonda. To najważniejsze tegoroczne przedsięwzięcie szkoleniowe polskiego wojska. Uczestniczy w nim 31 tys. żołnierzy z 19 krajów NATO i pięciu krajów partnerskich, w tym ok. 12 tys. wojskowych z Polski.

Ćwiczenie, jak zaznacza MON, prowadzone jest przy pełnej transparentności działań. Przez cały okres ćwiczenia, które potrwa do 17 czerwca, obserwować go będą przedstawiciele Białorusi, Bułgarii, Kanady, Niemiec, Norwegii, Serbii, Szwajcarii, Szwecji, Ukrainy, USA i Wielkiej Brytanii, zaproszeni do obserwacji w ramach implementacji Dokumentu Wiedeńskiego. Zgodnie z procedurą Polska, jako organizator ćwiczenia, wystosowała zaproszenie do wszystkich 57 państw członkowskich organizacji.

MON podało, że Federacja Rosyjska nie zgłosiła chęci udziału w tej formie obserwacji samego ćwiczenia, wybierając formułę inspekcji rejonu wskazanego.

Resort obrony podkreśla, że Polska szanuje obowiązki wynikające z międzynarodowych zasad zachowania przejrzystości ćwiczeń wojskowych, co ma odzwierciedlenie w pełnym respektowaniu zapisów Dokumentu Wiedeńskiego i zawartych w nim procedur.

"Dodatkowo w celu zapewnienia pełnej transparentności ćwiczenia oraz wykorzystania jego potencjału w zakresie stabilizowania środowiska bezpieczeństwa w Europie strona polska, 14 i 16 czerwca, umożliwi obserwację wybranych fragmentów ćwiczenia zaproszonym gościom oraz attach, obrony akredytowanym w Polsce" - poinformowało MON.

Działania te, jak wskazał resort, wykraczają ponad nasze obowiązki i stanowią dowód na stosowanie tzw. dobrych praktyk. Dokument Wiedeński o środkach budowy zaufania i bezpieczeństwa z 2011 r. (ang. Vienna Document 2011 on Confidence and Security Building Measures) jest uzupełnieniem i rozwinięciem wcześniejszych edycji tego porozumienia z 1999, 1994 i 1990 roku.

Dokument umożliwia przekazywanie rocznej informacji o konwencjonalnych siłach zbrojnych, w tym ich organizacji i uzbrojeniu oraz planowaniu obronnym. Przewiduje on także system wcześniejszego powiadamiania o określonych rodzajach działalności wojskowej oraz mechanizmy weryfikacji poprzez wizyty oceniające w jednostkach wojskowych, a także inspekcje i obserwacje manewrów wojskowych.

Ćwiczenie Anakonda odbywa się od 2006 r. co dwa lata. W tym roku jego celem jest zgrywanie narodowych i koalicyjnych dowództw oraz pododdziałów w ramach połączonej operacji obronnej w warunkach zagrożeń hybrydowych.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (15)
Zobacz także