Rosyjscy dyplomaci wydaleni z USA i krajów UE. Jest odpowiedź
- Odpowiemy na wydalenie dyplomatów - powiedział Siergiej Ławrow na konferencji w Taszkiencie. Nie zabrakło w jego wypowiedzi mocnych słów. - Nie zawahamy się. Nie będziemy tolerować chamstwa - dodał.
O wypowiedzi Ławrowa poinformował TASS. Wynika z niej, że Rosja nie będzie bezczynna i odpowie na wydalenie dyplomatów.
Jego zdaniem decyzja krajów zachodnich o wydaleniu dyplomatów - co nazwał "chamstwem" - to rezultat "szantażu ze strony USA".
- Jeśli jednemu, dwóm dyplomatom każe się wyjechać i szepcze po cichu, do ucha przeprosiny, to wiemy, że to wynik szantażu ze strony USA - powiedział minister spraw zagranicznych Rosji.
Przypomnijmy, że szefowa brytyjskiego rządu Theresa May uważa, że otrucia byłego agenta rosyjskiego wywiadu wojskowego Siergieja Skripala i jego córkę dokonały rosyjskie służby. Polska, Czechy i Estonia zdecydowały o wydaleniu rosyjskich dyplomatów.
Premier Mateusz Morawiecki zapytany o sprawę Skripala, powiedział, że "jest zbudowany solidarnością europejską". - Jesteśmy razem w tej tragedii, która spotkała Wielką Brytanię - zaznaczył.
Źródło: TASS