Rosomaki nie trafią do Afganistanu?
Kontrakt na dostawy rosomaków do Afganistanu jest zagrożony - alarmuje "Rzeczpospolita". Według jej informacji z kontroli Ministerstwa Obrony Narodowej wynika, że firmy odpowiedzialne za dostawy transporterów opancerzonych dla armii mają problemy z ich montażem.
13.11.2008 | aktual.: 13.11.2008 01:48
"Rzeczpospolita" informuje, że jedna z firm nie wywiązała się ze zobowiązań. Sprowadzone do Polski części dostarczono z opóźnieniem bądź oddano do reklamacji. Z powodu opóźnień kolejni podwykonawcy nie mogą między innymi zainstalować wież na gotowych podwoziach.
W Afganistanie jest obecnie 46 rosomaków. Do końca grudnia ma być ich 70, zaś do końca czerwca przyszłego roku - 100. "Rzeczpospolita" pisze, że opóźnienia w dostawach mogą skomplikować plany resortu obrony. Jeżeli do końca roku rosomaki nie trafią do polskiej armii, mogą przepaść pieniądze z budżetu MON przeznaczone na ten cel.
Według "Rzeczpospolitej" ministerstwo finansów może nie zgodzić się, by pieniądze na transportery opancerzone przeszły na następny rok budżetowy resortu obrony.