Rośnie ryzyko skażenia nuklearnego w Iraku
W Iraku nasila się groźba skażenia nuklearnego - ostrzegł w poniedziałek szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), Mohammed ElBaradei. Zaapelował w związku z tym do Stanów Zjednoczonych, by zezwoliły na powrót międzynarodowych inspektorów do tego kraju.
"Jestem zaniepokojony niemal codziennymi doniesieniami o plądrowaniu i niszczeniu miejsc z materiałami nuklearnymi" - podkreślił ElBaradei w oświadczeniu wydanym w siedzibie MAEA w Wiedniu.
Szczególny niepokój Agencji budzą konsekwencje możliwej utraty kontroli nad materiałami nuklearnymi i radiologicznymi Uzyskane przez MAEA raporty wskazują na opróżnianie z uranu pojemników, używanych później do celów domowych, a także na kradzież materiałów radioaktywnych, pozbawianych osłony i wszelkich zabezpieczeń.
"Mamy moralną odpowiedzialność bezzwłocznego ustalenia faktów i pilnego podjęcia środków zaradczych" - podkreślił ElBaradei.
MAEA ostrzegła, że skradzione materiały radioaktywne mogą trafić w ręce terrorystów, którzy mogą je wykorzystać do produkcji tzw. brudnych bomb. Bomby te, będące kombinacją materiałów radioaktywnych z konwencjonalnymi środkami wybuchowymi, jak dynamit, służą przede wszystkim wywołaniu paniki.
Reuter przypomina, że szef MAEA już 10 kwietnia zwrócił się do Stanów Zjednoczonych o zabezpieczenie materiałów nuklearnych magazynowanych w irackim ośrodku badań nuklearnych w miejscowości Tuwejta, położonej na południe od Bagdadu. Uzyskał wówczas przyrzeczenie Waszyngtonu, że wojskowi amerykańscy zapewnią bezpieczeństwo tego miejsca.
Po licznych doniesieniach w prasie o przypadkach grabieży w Tuwejcie i innych instalacjach nuklearnych w Iraku, ElBaradei wystosował ponownie pismo do Waszyngtonu 29 kwietnia, prosząc o zgodę na wysłanie misji inspekcyjnej do Iraku w celu zbadania powyższych informacji.
MAEA w dalszym ciągu czeka na odpowiedź Waszyngtonu. W niedzielę ElBardei oświadczył, że jest przygnębiony milczeniem USA.
Według niedawnych doniesień prasowych, mieszkańcy okolic Tuwejty wykazują objawy choroby popromiennej. W tej miejscowości znajduje się około 1,8 tony nisko wzbogaconego uranu oraz kilka ton uranu naturalnego i zubożonego. W całym Iraku istnieje ponad tysiąc miejsc z materiałami radioaktywnymi.