Trwa ładowanie...
d2hocj3
19-05-2003 17:30

Rośnie ryzyko skażenia nuklearnego w Iraku

W Iraku nasila się groźba skażenia nuklearnego - ostrzegł w poniedziałek szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), Mohammed ElBaradei. Zaapelował w związku z tym do Stanów Zjednoczonych, by zezwoliły na powrót międzynarodowych inspektorów do tego kraju.

d2hocj3
d2hocj3

"Jestem zaniepokojony niemal codziennymi doniesieniami o plądrowaniu i niszczeniu miejsc z materiałami nuklearnymi" - podkreślił ElBaradei w oświadczeniu wydanym w siedzibie MAEA w Wiedniu.

Szczególny niepokój Agencji budzą konsekwencje możliwej utraty kontroli nad materiałami nuklearnymi i radiologicznymi Uzyskane przez MAEA raporty wskazują na opróżnianie z uranu pojemników, używanych później do celów domowych, a także na kradzież materiałów radioaktywnych, pozbawianych osłony i wszelkich zabezpieczeń.

"Mamy moralną odpowiedzialność bezzwłocznego ustalenia faktów i pilnego podjęcia środków zaradczych" - podkreślił ElBaradei.

MAEA ostrzegła, że skradzione materiały radioaktywne mogą trafić w ręce terrorystów, którzy mogą je wykorzystać do produkcji tzw. brudnych bomb. Bomby te, będące kombinacją materiałów radioaktywnych z konwencjonalnymi środkami wybuchowymi, jak dynamit, służą przede wszystkim wywołaniu paniki.

d2hocj3

Reuter przypomina, że szef MAEA już 10 kwietnia zwrócił się do Stanów Zjednoczonych o zabezpieczenie materiałów nuklearnych magazynowanych w irackim ośrodku badań nuklearnych w miejscowości Tuwejta, położonej na południe od Bagdadu. Uzyskał wówczas przyrzeczenie Waszyngtonu, że wojskowi amerykańscy zapewnią bezpieczeństwo tego miejsca.

Po licznych doniesieniach w prasie o przypadkach grabieży w Tuwejcie i innych instalacjach nuklearnych w Iraku, ElBaradei wystosował ponownie pismo do Waszyngtonu 29 kwietnia, prosząc o zgodę na wysłanie misji inspekcyjnej do Iraku w celu zbadania powyższych informacji.

MAEA w dalszym ciągu czeka na odpowiedź Waszyngtonu. W niedzielę ElBardei oświadczył, że jest przygnębiony milczeniem USA.

Według niedawnych doniesień prasowych, mieszkańcy okolic Tuwejty wykazują objawy choroby popromiennej. W tej miejscowości znajduje się około 1,8 tony nisko wzbogaconego uranu oraz kilka ton uranu naturalnego i zubożonego. W całym Iraku istnieje ponad tysiąc miejsc z materiałami radioaktywnymi.

d2hocj3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2hocj3
Więcej tematów