Rośnie poziom rzek na Rzeszowszczyznie
Nieustające opady ulewnego deszczu nad
Podkarpaciem spowodowały, że w piątek wieczór gwałtownie podniósł
się poziom Wisłoka, który przekroczył już stan ostrzegawczy o 70
cm. W związku z tym w Rzeszowie zostało wprowadzone pogotowie
przeciwpowodziowe. Pogotowie ogłoszono także w Ropczycach ze
względu na rosnący poziom rzeczki Wielopolki.
10.06.2005 | aktual.: 10.06.2005 21:53
Zdaniem Kazimierza Antasa z Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie, najintensywniejsze opady odnotowano na Rzeszowszczyźnie. Na Wisłoku do osiągnięcia stanu alarmowego brakuje zaledwie 50 cm; jeżeli deszcz nie ustanie, wkrótce stan alarmowy zostanie przekroczony.
W dalszym ciągu utrzymywane są także pogotowia przeciwpowodziowe w Jaśle i gminie Kołaczyce. Mimo że na Wisłoce i Ropie powoli stabilizuje się sytuacja, w niektórych miejscach nadal przekroczone są stany ostrzegawcze. Najtrudniejsza sytuacja występuje w środkowych i dolnych biegach tych rzek. Natomiast w górnych - poziom wód opada. Na razie nie ma zagrożenia na pozostałych większych rzekach regionu, czyli Wiśle i Sanie.
