Rośnie liczba ptaków padłych na ptasią grypę w Rosji
W ciągu ostatnich 24 godzin w objętych
zarazą obwodach Rosji zasadniczo wzrosła liczba ptaków, padłych na
ptasią grypę - podało rosyjskie Ministerstwo ds.
Sytuacji Nadzwyczajnych.
10.08.2005 12:05
Według resortu, od wtorku liczba ptaków - ofiar wirusa H5N1 - wzrosła z 5.583 do 8.347 sztuk. Szczególnie dużo ptaków padło na fermach w rejonach Omska i Kurganu, w pobliżu granicy z Kazachstanem.
Ministerstwo zastrzegło jednak, iż jakkolwiek epidemia wśród ptaków rozszerza się, nie notowano przypadku zaatakowania człowieka przez ten groźny wirus. W krajach azjatyckich - głównie Wietnamie i Tajlandii - H5N1 spowodował śmierć co najmniej 61 ludzi.
Informacja rosyjskiego resortu została podana w dzień po wypowiedzi przedstawiciela instytutu związanego ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO), który ocenił, że epidemia na rosyjskich fermach drobiowych cofa się i sytuacja zostanie opanowana całkowicie jeszcze w sierpniu.
Ptasia grypa zaatakowała trzy rosyjskie obwody na Syberii. Tylko w rejonie Nowosybirska zapowiedziano wybicie 65 tys. sztuk drobiu, zagrożonych wirusem H5N1. Ptasią grypę stwierdzono też na fermach na północy Kazachstanu, co w środę oficjalnie potwierdzono w Astanie.
Według rosyjskich naukowców pojawienie się wirusa ptasiej grypy na Syberii może być związane z migrującymi ptakami, które w czasie podróży odpoczywają w rejonie syberyjskich jezior. Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia, istnieje niebezpieczeństwo, że wirus ptasiej grypy dotrze też do europejskiej części Rosji jesienią, gdy ptaki przeniosą się w region Morza Kaspijskiego i Morza Czarnego.
W sobotę z powodu epidemii ptasiej grypy Unia Europejska wprowadziła zakaz importu produktów drobiowych z Rosji i Kazachstanu.