Rośnie liczba ofiar zamieszek w Algierii
W zamieszkach, które wybuchły w środę w Algierii z powodu rosnących kosztów życia, śmierć poniosły trzy osoby, a ponad 800 zostało rannych - podał szef resortu MSW Dahu uld Kablia.
09.01.2011 | aktual.: 09.01.2011 13:14
826 osób zostało rannych, w tym 763 policjantów - dodał minister, informując również, że przesłuchano tysiąc uczestników zamieszek. - Ich czyny zostaną ukarane - podkreślił minister.
Młodzi Algierczycy na ulice wyszli w środę, by zaprotestować przeciwko gwałtownemu wzrostowi cen podstawowych produktów, takich jaki oliwa i cukier. Po 1 stycznia ich ceny wzrosły nawet o 30%. Manifestacje szybko przybrały gwałtowny obrót. Setki demonstrantów uzbrojonych w noże lub metalowe pałki zaczęły plądrować sklepy, domy oraz budynki publiczne.
Do zamieszek z policją dochodziło w kilku miastach Algierii, również w stolicy - Algierze.
W sobotę zebrała się rządowa komisja, której celem jest znalezienie rozwiązania dotyczącego uregulowania cen żywności.