Rośnie liczba ofiar śmiertelnych powodzi w Kazachstanie
Do 30 wzrosła liczba osób, które poniosły śmierć w wyniku powodzi w południowo-wschodnim Kazachstanie - poinformowały władze tego kraju. Piątkowy bilans mówił o 25 zabitych.
13.03.2010 | aktual.: 13.03.2010 11:15
Kancelaria premiera Karima Masimowa poinformowała, że na dotknięte powodzią tereny udał się minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Władimir Bożko. Na miejscu minister ma ocenić skalę zniszczeń spowodowanych przez żywioł.
Wielki przybór wody, spowodowany ulewami i gwałtownym topnieniem śniegu, uszkodził w czwartek co najmniej dwie tamy, w tym w obwodzie ałmaackim. Woda z przerwanej tamy zatopiła 257 gospodarstw w miejscowości Kyzyłagasz, zamieszkanej przez ok. 3 tysiące ludzi. Mieszkańców ewakuowano.
Jak poinformowały kazachskie władze, ponad 600 ratowników wciąż usuwa zniszczenia w Kyzyłagaszu. Policja patroluje wjazd do miasteczka, by przeciwdziałać grabieżom.
W wiosce Żyłbułak, gdzie mieszka ok. 820 ludzi, woda z uszkodzonej tamy podtopiła 140 gospodarstw. Tutaj również przeprowadzono ewakuację.
Pod wodą zginęło wiele zwierząt hodowlanych, woda uszkodziła też wiele mostów drogowych i kolejowych w całym kraju, co spowodowało poważne zakłócenia w komunikacji.