Rosjanie stracili satelitę badawczego Zond-PP; "nagle przestał działać"
Umieszczony w lipcu ubiegłego roku na orbicie wokółziemskiej w celu badania Arktyki rosyjski satelita teledetekcyjny Zond-PP przestał działać - poinformowało cytowane przez agencję Interfax źródło w rosyjskim przemyśle kosmicznym.
- Zond-PP uznano za utracony w następstwie usterki technicznej - powiedział rozmówca Interfaksu, dodając, że eksperci podejmują próby ponownej aktywacji satelity. Pierwotnie zakładano, że będzie on funkcjonował trzy lata.
Aparatura satelity umożliwiała mu monitorowanie poziomu zasolenia oceanu oraz wilgotności gleby, co pomagało rosyjskim meteorologom w tworzeniu modeli prądów morskich i ruchu lodów. Zond-PP testował również systemy wykrywania wycieków oleju i benzenu do morza.
W ostatnich latach borykająca się z brakiem funduszy i odpływem specjalistów rosyjska kosmonautyka odnotowała szereg spektakularnych niepowodzeń - jak spłonięcie w atmosferze ziemskiej na początku 2012 roku automatycznej stacji, która miała dotrzeć na marsjański księżyc Fobos i przywieźć próbki jego gruntu.