Rosjanie chowali do trumien nagie ciała
Brzmi jak horror, ale to niestety porażająca prawda. W Moskwie niektóre ciała ofiar smoleńskiej katastrofy Rosjanie włożyli do trumien bez ubrań.
Ubierano tylko te zwłoki, dla których rodziny przywiozły ubrania. Ale nie wszyscy w tych dramatycznych chwilach o tym pamiętali. Tak zeznali polskim śledczym nasi lekarze, którzy byli w Rosji i to wszystko widzieli.
Polscy lekarze sądowi asystowali w Moskwie przy wkładaniu ciał do trumien i ich zamykaniu. Potem trumny samolotami przewieziono do Polski. "Chowane w ubraniach były tylko te ciała, których bliscy dostarczyli stroje" - takie zeznania przed prokuratorami złożyli lekarze z warszawskiego uniwersytetu medycznego i biegli lekarze sądowi z Centralnego Laboratorium Kryminalistyki Komendy Głównej Policji.
Ci, którzy ubrań nie przywieźli, dostali trumny z gołymi ciałami.
- Polskie władze od samego początku powinny być przy każdym kroku z rodzinami i zapewniać im wszelką pomoc. Rodziny ofiar nie zawsze były na miejscu, gdy zamykano trumny. Poza tym ci ludzie byli przecież w szoku. A władze wciąż powtarzały, że wszystkie kwestie związane z pochówkiem zostaną załatwione - mówi "Faktowi" mecenas Rafał Rogalski, pełnomocnik rodzin ofiar.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Kaczyński: Ta śmierć była absurdem!