Rosjanie chcieli nam sprzedać lewe części do helikopterów
Prokuratura w Sankt Petersburgu wszczęła postępowanie w związku z próbą wywozu z Rosji do Polski podrobionych części do helikopterów MI-8 oraz MI-17. Sprawę przekazała milicja transportowa lotniska „Pułkowo", która we wrześniu 2007 roku uniemożliwiła próbę nielegalnego wywozu części.
Rosyjskie media poinformowały, że pracujący w Urzędzie Celnym brokerzy firmy „Siewier-TT" - działając w imieniu innej rosyjskiej firmy, zwrócili się z deklaracją o oclenie na eksport 22 towarów, przeznaczonych dla polskiej firmy "Transfaktor".
Przeprowadzona z udziałem specjalistów kontrola wykazała, że na niektórych agregatach lotniczych nie było oryginalnych plomb producentów, ani właściwych opakowań. Widoczne też były ślady odnawiania w prymitywnych warunkach starych części.
Włodzimierz Pac