Rosja. Zatrzymano deportowanego z Polski Czeczena
Służby w Rosji podejrzewają Azamata Bajdujewa o przynależność do nielegalnego ugrupowania zbrojnego. Jednocześnie czeczeńskie ministerstwo spraw zagranicznych zaprzeczyło informacji o porwaniu Czeczena.
Agencja Interfax podała za czeczeńskim MSW, że mężczyzna przyznał się do wyjazdu do Syrii i dołączenia do walczących bojowników. Podczas jednego ze starć miał zostać ranny. W sprawie jego działalności w Syrii toczy się śledztwo. Mężczyzna kilka razy był przesłuchiwany.
W poniedziałek szef broniącej praw człowieka Human Rights Analysis Center Ahmed Gisajew poinformował o porwaniu Azamata Bajdujewa. Według niego, mieli za to prawdopodobnie odpowiadać przedstawiciele rosyjskich służb.
W kwietniu Azamat Bajdujew został zatrzymany w Polsce i podjęto decyzję o jego deportacji do Rosji. Z powodu tortur i prześladowania za jego działalność w Czeczeni miał ponad 10 lat temu zamieszkać w Europie. W zeszłym roku został zatrzymany w Belgii, bo służby podejrzewały go o udział w przygotowaniu zamachów terrorystycznych i bez stawiania zarzutów deportowano do Polski.
Zobacz także: Otwarta wojna na lewicy. Andrzej Rozenek o Barbarze Nowackiej: pogubiła się
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_