Rosja: terrorysta skazany za przygotowywanie zamachu na Placu Czerwonym
Moskiewski Sąd Miejski skazał na 15 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze Iljasa Saidowa, członka grupy terrorystycznej, która planowała przeprowadzenie zamachu bombowego na Placu Czerwonym w Moskwie 31 grudnia 2010 roku.
28.11.2012 | aktual.: 28.11.2012 14:02
Mieszkańców Moskwy, zamierzających wówczas powitać Nowy Rok na Placu Czerwonym, uratował przypadek. Na kilkanaście godzin przed rozpoczęciem zabawy sylwestrowej jedna z dwóch terrorystek, które miały przeprowadzić atak, zdetonowała wypełniony materiałami wybuchowymi "pas szahidki" w hotelu na obrzeżach Moskwy, gdzie czekała na polecenie udania się na Plac Czerwony. Druga z terrorystek w panice porzuciła swoją bombę w hotelu i uciekła z miasta. Wkrótce została schwytana.
Saidow był odpowiedzialny za dostarczenie do Moskwy dwóch pasów z materiałami wybuchowymi. Przewiózł je autobusem rejsowym z Machaczkały, stolicy Dagestanu, republiki na rosyjskim Północnym Kaukazie.
Układ z prokuraturą
Terrorysta był sądzony w trybie specjalnym, gdyż przyznał się do udziału w przygotowaniach do zamachu na Placu Czerwonym i zawarł układ z prokuraturą generalną. W ramach tego porozumienia wskazał pozostałych uczestników grupy, w tym organizatora akcji Ibrahimhalida Daudowa, który w konsekwencji został zlikwidowany przez służby specjalne Rosji.
Saidow opowiedział szczegółowo także o 18 innych operacjach, w których brał udział, w tym zabójstwie wysokiego rangą urzędnika MSW Dagestanu Ramazana Radżabowa i jego zastępcy. Według Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Saidow był związany z podziemiem terrorystycznym w Dagestanie od 2003 roku.
Celem rebeliantów jest oderwanie muzułmańskich republik Północnego Kaukazu od Rosji i utworzenie tam kaukaskiego emiratu, w którym obowiązywałoby prawo szariatu.
W oddzielnym procesie sądzeni będą trzej inni uczestnicy grupy: Artur Mahomedow, Szamil Bajmametow i Chajruła Mahomedow. Przeciwko kilku innym toczy się śledztwo.