Rosja składa hołd ofiarom tragedii w Biesłanie
W ponad 30 miastach Rosji odbyły się manifestacje, upamiętniające ofiary zeszłorocznej tragedii w Biesłanie w Osetii Północnej. Uczestniczyły w nich tysiące ludzi.
Modlitwy w intencji 331 osób - 186 dzieci i 145 dorosłych, które poniosły śmierć w wyniku tego dramatu, wznoszono we wszystkich cerkwiach, meczetach, synagogach i kościołach.
O godz. 13:05 czasu moskiewskiego (11:05 czasu polskiego) - o tej godzinie 3 września 2004 roku rozpoczął się żywiołowy szturm szkoły - w Biesłanie, Władykaukazie, Moskwie i wielu innych miastach minutą ciszy uczczono pamięć poległych.
W ruinach Szkoły Podstawowej nr 1 w Biesłanie przed południem odprawiona została msza żałobna, której przewodniczył prawosławny biskup stawropolski i władykaukaski Fieofan. Wzięli w niej udział bliscy zabitych i okaleczonych zakładników, a także tysiące mieszkańców Biesłanu i innych osetyjskich miast.
Noc z piątku na sobotę - podobnie jak poprzednią noc - kilkadziesiąt matek pomordowanych spędziło w sali gimnastycznej, w której terroryści przetrzymywali zakładników i w której zginęła większość ofiar. Przez całą noc wiele matek czuwało też przy grobach swoich bliskich na miejscowym cmentarzu.
Punktualnie o godz. 13:05 z terenu szkoły uniosło się w niebo 331 białych baloników.
O godz. 15:00 na biesłańskim cmentarzu odsłonięte zostanie Drzewo Pamięci, pomnik ku czci ofiar ataku kaukaskich terrorystów na szkołę. Wieczorem w szkole, z wykorzystaniem technik laserowych, odbędzie się manifestacja żałobna "Kołyska", upamiętniająca poległych uczniów.