Front pęka? Niepokojące słowa Szojgu
Od początku roku Ukraina odnotowuje coraz większe straty - stwierdził minister obrony Federacji Rosyjskiej, Siergiej Szojgu. W propagandowym przemówieniu po spotkaniu z kierownictwem sił zbrojnych podkreślił, że armia rosyjska wypycha wojska ukraińskie na zachód.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
- Od stycznia Siły Zbrojne Ukrainy straciły ponad 80 tysięcy żołnierzy, 14 tysięcy jednostek różnego rodzaju broni, w tym ponad 1200 czołgów i innych bojowych wozów opancerzonych - oświadczył minister obrony Rosji, Siergiej Szojgu na spotkaniu z kierownictwem Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
W propagandowym przemówieniu Szojgu stwierdził, że po niepowodzeniu ukraińskiej kontrofensywy w 2023 roku siły ukraińskie próbowały zdobyć przyczółki na różnych odcinkach frontu, ale nie przyniosło to powodzenia.
Rosja w lutym osiągnęła pierwszy od dziewięciu miesięcy sukces, zdobywając Awdijiwkę w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Teraz, zdaniem Szojgu, żołnierze rosyjscy "nadal wypierają ukraińskie oddziały" ku zachodowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie zestrzelili własną maszynę. Moment katastrofy Su-27
Według amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną siły rosyjskie faktycznie przesunęły się ostatnio na zachód i południowy zachód od Awdijiwki. Nagrania geolokacyjne potwierdzają np., że żołnierze rosyjskiej 9. brygady strzelców zmotoryzowanych dotarli do zachodnich krańców wsi Wodiane na południowy zachód od Awdijiwki.
- Jeśli Rosjanie dokonają strategicznego przełamania, to w głębi operacyjnej spotka ich pustka. Będą mogli pójść daleko i głęboko. To jest największe zagrożenie, czarny scenariusz - mówi Wirtualnej Polsce gen. Roman Polko.
Brytyjski tygodnik "The Economist" informuje, że Rosjanie szykują ofensywę, której początek zaplanowany jest wraz z nadejściem lata. Sytuacja na froncie już teraz dla Ukraińców jest niezwykle trudna.
Źródło: RIA, PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski