Polska"Rosja planowała wojnę i była do niej przygotowana"

"Rosja planowała wojnę i była do niej przygotowana"

Ambasador Gruzji w Polsce Konstantin Kawtaradze uważa, że Rosja planowała wojnę z Tbilisi i była do niej przygotowana. Gość "Salonu Politycznego" podkreślił, że rozpoczęcie walk miało miejsce po ostrzale gruzińskich wiosek na terenach Osetii Południowej.

18.08.2008 08:50

Konstantin Kawtaradze dodał, że już kilkadziesiąt minut po rozpoczęciu wymiany ognia z osetyjskimi separatystami, Moskwa rozpoczęła przemieszczanie swojej 58. Armii w kierunku Gruzji. Dodał, że również w osetyjskim rządzie już znacznie wcześniej znaleźli się oficerowie wysłani z Moskwy.

W opinii ambasadora, cała rosyjska operacja miała na celu obalenie konstytucyjnych władz Gruzji. Konstantin Kawtaradze podkreślił, że dzięki postawie opozycji, która poparła swój rząd, nie udało się doprowadzić planu Moskwy do końca. Konstantin Kawtaradze zaakcentował, że w porozumieniu, które zakończy konflikt na Kaukazie, jego kraj nie zrezygnuje z integralności terytorialnej. Dodał, że Tbilisi może zaoferować Abchazji i Osetii Południowej szeroką autonomię, ale nie zrezygnuje z tych ziem.

Konstantin Kawtaradze wyraził radość z oświadczenia niemieckiej kanclerz Angeli Merkel w Tbilisi, która oświadczyła, że Gruzja ma prawo do członkostwa w NATO. Wcześniej, Niemcy wraz z Francją zablokowały na kwietniowym szczycie Sojuszu, objęcie Tbilisi Planem na Rzecz Członkostwa (MAP) w Pakcie Północnoatlantyckim.

Gruziński ambasador wyraził zdziwienie kontrowersjami, jakie wśród polskich polityków wywołała wizyta prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Kaukazie. Podkreślił, że o wadze tego zdarzenia najlepiej świadczył 200 tysięczny tłum Gruzinów, krzyczących "Polska, Polska" na placu przed parlamentem w Tbilisi. Konstantin Kawtaradze przypomniał, że Lech Kaczyński wraz z 4 innymi przywódcami państw Europy Środkowo - Wschodniej przebywał w Gruzji, gdy do jej stolicy zbliżały się wojska rosyjskie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)