Rosja nie sprzeda złota z powodu powodzi
Rosja nie zamierza sprzedawać rezerw złota w celu uzyskania środków na pomoc dla ofiar powodzi w Jakucji - oświadczył w piątek rosyjski prezydent Władimir Putin.
W czwartek rosyjskie agencje informacyjne podały, że przebywający z wizytą w Jakucji, walczącej z największą od 100 lat powodzią, Putin zapowiedział udzielenie pilnej pomocy mieszkańcom zniszczonego miasta Leńsk i zadeklarował gotowość podpisania dekretów w sprawie sprzedaży złota oraz unikalnych diamentów, znajdujących się obecnie w posiadaniu państwowego koncernu Alrosa.
W piątek na konferencji prasowej w stolicy Armenii, Erewanie (gdzie odbywa się szczyt sześciu państw Wspólnoty Niepodległych Państw), Putin oświadczył, że w czwartek w Leńsku został źle zrozumiany.
Nie mówiłem, że Rosja zamierza sprzedać rezerwy złota - oznajmił Putin. Powiedział natomiast, że rząd być może zezwoli koncernowi Alrosa na sprzedaż diamentów i innych kamieni szlachetnych o wartości 30 mln dolarów.
To nie jest fakt, ale tylko możliwość. Zobaczymy, czy nie ma innych sposobów rozwiązania problemów ludzi, którzy ucierpieli w wyniku powodzi - mówił rosyjski prezydent. (jd)