Dzisiejsze orzeczenie sądowe to kolejna porażka poszkodowanych. Nikt nie ma wątpliwości, że wyrok ma charakter precedensowy i praktycznie zamyka drogę do ubiegania się o rekompensaty.
Adwokat poszkodowanych Igor Trunow zapowiedział jednak kolejne odwołanie do Sądu Najwyższego. Wcześniej Trunow zapowiadał także złożenie dokumentów procesowych w Międzynarodowym Trybunale w Strasburgu.
W sumie do rosyjskiego sądu trafiło już 61 pozwów byłych zakładników z Dubrowki i ich rodzin na ogólną sumę 60 milionów dolarów.
Od momentu październikowej tragedii co najmniej 40 byłych zakładników z moskiewskiego teatru na Dubrowce umarło - twierdzi Igor Trunow.
Oficjalnie w teatrze na Dubrowce zginęło 129 zakładników. Niemal wszyscy to ofiary gazu użytego przez wyzwalające teatr z rąk czeczeńskich ekstremistów rosyjskie siły specjalne.
Według Trunowa, czterdzieści osób, o których mówił, nie jest uwzględnionych w tej statystyce. Adwokat oceniał, że około 80% zakładników, którzy przeżyli, poniosło uszczerbek na zdrowiu. Wśród chorób są - według niego - przypadki częściowego paraliżu.
Według danych, które podaje Trunow, wśród niespełna 700 osób, które przeżyły wielki zamach, śmiertelność w ciągu pół roku wyniosła blisko 6%.
W całej Rosji wskaźnik śmiertelności za rok 2002, czyli okres dwukrotnie dłuższy, wyniósł z kolei - według rocznika CIA - 13,91 zgonów na 1000 mieszkańców, a więc niespełna 1,4%. (aka)