ŚwiatRosja: na tarczę w Europie odpowiemy nie dyplomatycznie, lecz militarnie

Rosja: na tarczę w Europie odpowiemy nie dyplomatycznie, lecz militarnie

Rosja zapowiedziała, że jeśli Amerykanie rzeczywiście rozpoczną budowę systemu
strategicznej obrony przeciwrakietowej u rosyjskich granic, to Moskwa "będzie zmuszona zareagować nie środkami dyplomatycznymi, lecz militarno-technicznymi". W odpowiedzi Pentagon zapewnił, że amerykańska tarcza antyrakietowa ma chronić przed zagrożeniami z Bliskiego Wschodu, a nie z Rosji.

Rosja: na tarczę w Europie odpowiemy nie dyplomatycznie, lecz militarnie
Źródło zdjęć: © AFP

08.07.2008 | aktual.: 08.07.2008 21:29

Zapowiedź taką zawiera oświadczenie rosyjskiego MSZ, opublikowane we wtorek wkrótce po podpisaniu przez USA i Republikę Czeską porozumienia w sprawie tarczy antyrakietowej.

MSZ pisze, że nie ulega najmniejszej wątpliwości, iż, jak to ujęło, "podciąganie elementów arsenału strategicznego USA do terytorium Rosji może zostać wykorzystane do osłabienia naszego potencjału odstraszania. Zrozumiałe, że w takiej sytuacji strona rosyjska będzie sięgać po adekwatne sposoby, by zrekompensować stwarzany potencjał zagrożeń dla swego bezpieczeństwa narodowego".

"To nie nasz wybór" - podkreśla rosyjskie MSZ, przypominając, że stanowisko Rosji w sprawie amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie jest dobrze znane, a projekt tarczy "może naruszyć stabilność i bezpieczeństwo nie tylko w skali europejskiej, lecz i globalnej".

MSZ zaznaczyło, że będzie pilnie śledzić rozwój wydarzeń, zachowując otwartość na konstruktywne rozmowy.

"Bez względu na kierunek rozwoju sytuacji z amerykańskim systemem obrony przeciwrakietowej w Europie, Rosja będzie się kierować koniecznością zapewnienia swego bezpieczeństwa" - głosi oświadczenie.

Pentagon wskazał też, jak pisze Reuters, że USA składały stronie rosyjskiej konkretne oferty współpracy przy tym systemie.

Bardzo jasno daliśmy do zrozumienia, do czego służy system obrony przeciwrakietowej w Europie. Nie jest zaprojektowany do przeciwdziałania zagrożeniu z Rosji - powiedział Reutersowi rzecznik Pentagonu Bryan Whitman i podkreślił, że chodzi o wyłaniające się zagrożenie na Bliskim Wschodzie, mogące dotyczyć nie tylko Stanów Zjednoczonych, lecz także ich sojuszników w Europie.

Kilka dni temu rosyjska Duma Państwowa przestrzegła przed wyrażeniem zgody na rozmieszczenie części amerykańskiej tarczy antyrakietowej podkreślając, że mogłoby to spowodować wzmocnienie rosyjskiej obecności militarnej. Wówczas Rosja zwracała się do Litwy, zainteresowanej tarczą, jeśli nie powiodłyby sie negocjacje z Polską. "Rosja może rozmieścić więcej żołnierzy w swej bałtyckiej enklawie - obwodzie kaliningradzkim, jeśli Litwa zaoferuje swe terytorium dla ulokowania na nim amerykańskich rakiet przechwytujących" - głosiło oświadczenie przyjęte jednomyślnie przez Dumę.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)