Rosja może zabronić ujawnienia zapisów czarnych skrzynek?
Czy Rosjanie mogą, powołując się na konwencję chicagowską, zabronić stronie polskiej ujawnienia zapisów czarnych skrzynek?
01.06.2010 | aktual.: 01.06.2010 09:19
- Konwencja chicagowska [pkt. 5.12 i 6.2 Załącznika 13] uzależnia ujawnienie nagrań z czarnych skrzynek od zgody państwa prowadzącego badanie, czyli w tym przypadku od Rosji. Przewiduje jednak możliwość ujawnienia takich danych, jeśli z oceny władz państwa odpowiadających za wymiar sprawiedliwości wynika, że ujawnienie jest ważniejsze niż negatywne skutki, które mogą wyniknąć z takiego działania bezpośrednio dla kraju oraz w skali międzynarodowej, jak również dla dostępności informacji z zakresu bezpieczeństwa w przyszłości – mówią Wirtualnej Polsce Krystyna Marut i Anna Burchacińska-Mańko, radcowie prawni z MMMLegal Kancelarie Radców Prawnych, zajmujący się m.in. prawem lotniczym.
Rosja i Polska podpisały w Moskwie memorandum o przekazaniu stronie polskiej nagrań z rejestratorów pokładowych polskiego samolotu prezydenckiego Tu-154M, który 10 kwietnia rozbił się pod Smoleńskiem. W dokumencie zapisano, że Polacy nie mogą upublicznić danych bez zgody Rosjan - wynika to bezpośrednio z wiążącej obie strony konwencji chicagowskiej. Wczoraj pojawiły się doniesienia, że Rosja nie zgadza się na odtajnienie zapisów czarnych skrzynek. Tego samego dnia szef MSWiA Jerzy Miller zapewnił w Moskwie, że zapisy nagrań z rejestratorów pokładowych prezydenckiego Tu-154M, które zostały przekazane stronie polskiej przez Rosjan, zostaną opublikowane i że pozwala na to podpisane memorandum.
- Ujawniając takie dane należy stosować się do zaleceń [zawartych w pkt. 4,5 i 7 załącznika E do załącznika 13 do Konwencji] przewidujących m.in. konieczność uzasadnienia ujawnienia, stosowanie zasad ochrony prywatności (w szczególności personelu operacyjnego), ochrony danych osobowych. Szczególne zasady dotyczące ujawnienia mogą wynikać z dwustronnych uzgodnień polsko-rosyjskich – mówią Krystyna Marut i Anna Burchacińska-Mańko.
Zdaniem ekspertów organy ujawniające muszą mieć na uwadze również prawo krajowe dotyczące ochrony wszelkich ujawnianych informacji i dóbr. Istotną przesłanką ujawnienia przedmiotowych danych, podkreślaną ze szczególną mocą przez Konwencję, jest ocena, czy takie ujawnienie nie wpłynie na zahamowanie możliwości pozyskiwania danych w przyszłości. W celu, na przykład, badania innych katastrof.
Zgodnie z Konwencją chicagowską "Państwo nie rozpowszechnia, nie publikuje i nie dopuszcza do wykorzystywania projektu raportu lub jakiejkolwiek jego części lub innych dokumentów, otrzymanych w trakcie prowadzenia badania wypadku lub incydentu, bez oficjalnej zgody Państwa prowadzącego to badanie, z wyjątkiem tych przypadków, kiedy takie raporty lub dokumenty były już opublikowane lub zostały podane do publicznej wiadomości przez wyżej wymienione państwo" (załącznik 13 do Konwencji o międzynarodowym lotnictwie cywilnym: badanie wypadków i incydentów statków powietrznych).
- Memorandum wyraźnie mówi, że możemy stosować konwencję chicagowską, a konwencja chicagowska zapewnia możliwość publikowania wszelkich dokumentów, jeżeli jest wystarczający powód, aby wybrać tę drogę dotarcia z informacją o przyczynach katastrofy, które to informacje mogą zapobiec kolejnym katastrofom podobnego charakteru - powiedział Miller, który w poniedziałek wieczorem przywiózł z Moskwy kopie zawartości tzw. czarnych skrzynek prezydenckiego Tu-154, a także stenogramy rozmów pilotów.
Przed upublicznieniem z materiałami ma zapoznać się Rada Bezpieczeństwa Narodowego.
asz