Dowództwo rosyjskiej marynarki wojennej postanowiło zlikwidować flotyllę około 20 atomowych okrętów podwodnych, należących do Floty Oceanu Spokojnego. Decyzję podjęto ze względu na brak środków na jej utrzymanie - podano w piątek po posiedzeniu sztabu generalnego floty.
Większość okrętów wchodzących w skład flotylli, stacjonującej w Fokino na rosyjskim Dalekim Wschodzie, pójdzie na złom. Zdaniem specjalistów, baza wojskowa Fokino należała w czasach radzieckich do najlepszych, a sprzęt techniczny, w jaki została wyposażona, kosztował setki milionów dolarów.
Po katastrofie okrętu podwodnego "Kursk", do której doszło w sierpniu na Morzu Barentsa, wielu rosyjskich dowódców wojskowych bardzo krytycznie wypowiadało się o stanie rosyjskiej floty. (mk)