Rosja: konstruktywne rozmowy Putina i Rice
Władimir Putin i Condoleezza Rice(AFP)
Prezydent Rosji Władimir Putin przyjął w czwartek na Kremlu doradczynię prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Condoleezzę Rice. Spotkanie - jak podkreślają obie strony - miało charakter konstruktywny.
W czasie moskiewskich rozmów strony omawiały nie tylko kwestie bezpieczeństwa strategicznego, ale również problematykę wzajemnych relacji Rosji i USA oraz tematykę konfliktów regionalnych.
Strona rosyjska ponownie zaproponowała USA wzajemne ograniczenie liczby głowic jądrowych do 1,5 tysiąca. Według wiceszefa rosyjskiej dyplomacji Georgija Mamiedowa, Amerykanie odpowiedzą na tę propozycję w czasie planowanych konsultacji oraz spotkania ministrów obrony Rosji i USA.
Po spotkaniu z Putinem Condoleezza Rice oceniła swoje rozmowy i konsultacje w Moskwie jako bardzo dobre. Wyraziła przekonanie, że powinny one mieć charakter regularny.
Doradczyni amerykańskiego prezydenta powtórzyła opinię, że oba państwa powinny dążyć do zerwania z pozostałościami zimnej wojny. Zaliczyła do nich amerykańsko-sowiecki układ o obronie antyrakietowej ABM z 1972 r.
Również sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Władimir Ruszajło na krótkiej konferencji prasowej wysoko ocenił moskiewskie rozmowy doradczyni prezydenta USA. Podkreślił jednak, że główny problem sporny w rosyjsko-amerykańskich stosunkach - kwestia stabilności strategicznej, w tym przyszłości układu ABM - wymaga dużo czasu i poważnego podejścia ekspertów.
Z kolei rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Georgij Mamiedow podkreślił, że Rosja nadal uważa amerykańsko-radziecki układ o ograniczeniu obrony antyrakietowej (ABM) z 1972 roku za jeden z najważniejszych elementów strategicznej stabilności na świecie.
W rozmowach, ze strony amerykańskiej uczestniczyli również amerykańscy ministrowie skarbu i handlu, Paul O'Neill i Donald Evans. Omawiali oni w rosyjskiej stolicy możliwości rozwoju stosunków handlowych i gospodarczych między obu państwami. Dyskutowali również o perspektywach przystąpienia Rosji do Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Taki desant, który skierowała do Moskwy administracja prezydenta USA, jest pierwszym krokiem ku wzbogaceniu naszych wspólnych wysiłków w sferze gospodarczej - tymi słowami prezydent Putin przywitał amerykańskich gości.
Prezydent Rosji wyraził nadzieję, że kontakty przedstawicieli amerykańskich władz z ich rosyjskimi kolegami pomogą napełnić nową treścią stosunki między dwoma państwami, bez tych problemów, które odziedziczyliśmy po przeszłości.(aka)(ck)