Rosja. Autokar wpadł do rzeki. Zginęło co najmniej kilkanaście osób
Wypadek autokaru w południowo-wschodniej Rosji. Pojazd spadł z mostu i wpadł do rzeki. Zginęło co najmniej 15 osób, a 18 jest rannych. Taką informacje podają władze Kraju Zabajkalskiego.
Autokar jechał drogą ze Sreteńska do Czyty, w Kraju Zabajkalskim. Razem z kierowcą podróżowały nim 44 osoby. Pojazd nagle zjechał z szosy na moście, przerwał barierki i spadł do rzeki Kuenga.
Zginęło 15 osób, a 18 odniosło rany. Stan 6 poszkodowanych wymagał natychmiastowej hospitalizacji. Osoby te trafiły do szpitala. Bez szwanku z wypadku wyszło 11 osób.
Rosyjskie władze podają, że na miejscu zdarzenia trwa akcja ratunkowa.
- Śledczy prowadzą także śledztwo, które wyjaśni przyczyny tragedii - przekazał agencji TASS Jegor Markow, rzecznik regionalnego oddziału Komitetu śledczego Federacji Rosyjskiej.
Wstępne doniesienia mówią o tym, że w autobusie pękła opona. Wcześniej agencji wskazywały na błąd kierowcy.
Wiadomo, że autokar należał do prywatnej firmy transportowej, która organizuje wycieczki i przewozy osób.
Do wypadku doszło w odległości 60 km od Sreteńska w Kraju Zabajkalskim.
Źródło: tokfm.pl
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl